GTPS przełamie się w siatkarskich derbach lubuskich?

Dwa tygodnie przerwy mieli siatkarze Rajbud Meprozet GTPS Gorzów. Podopieczni Radosława Maciejewicza nie próżnowali w tym czasie, próbując nowych ustawień i zawodników i to w czasie sparingowego spotkania. Rezultaty tych treningów obejrzymy w najbliższą sobotę, w pojedynku przeciw KU AZS UZ Zielona Góra.

Siatkarze z Winnego Grodu po sześciu kolejkach są trzecią ekipą w I grupie II ligi. Lepsi są tylko zawodnicy Krispolu Września i Olimpii Sulęcin. Podobnie, jak te dwie wspomniane drużyny zielonogórzanie przegrali tylko jedno spotkanie. W 4. kolejce ponieśli wyjazdową porażkę 1:3 z Olimpią. Wcześniej pokonywali MKS Kalisz (3:0), Sobieskiego Arena w Żaganiu (3:1), Morze Bałtyk Szczecin (3:1), a po spotkaniu z Sulęcinem pauzowali, aby potem wygrać także z LO MS Świnoujście 3:1 i 3:0 z Orłem Międzyrzecz. Trener Tomasz Paluch podobnie, jak w poprzednich sezonach ma do swojej dyspozycji głównie młodych zawodników. Ekipy z północy i południa łączy kilku zawodników, którzy grali w obu tych klubach. Do Zielonej Góry wrócił z kolei rozgrywający Łukasz Klucznik, grający ostatnio w Cuprum Lubin, a niegdyś w gorzowskim Stilonie. 26-latek jest jednym z bardziej doświadczonych w swojej ekipie. Póki co, zespół ten zaskakuje in plus, gdyż przed sezonem niewielu dawało mu miejsce w pierwszej czwórce.

GTPS natomiast po zmianie na pozycji prezesa dokonał również korekt w składzie. Już wcześniej zagrał Jakub Wagner, a ostatnio dołączył także 21-letni libero Mateusz Januszewski, z którym o miejsce w składzie będzie musiał teraz walczyć mniej doświadczony Marek Miszczak. Gorzowianie przed swoją pauzą przegrywali mecz za meczem. Sezon zaczął się dobrze, bo od zwycięstwa 3:0. Wygrana ta cieszy mniej, gdy weźmiemy pod uwagę to, że byliśmy lepsi od LO MS Świnoujście, które jest czerwoną latarnią II ligi. Później przegrywali z faworytem rozgrywek Krispolem we Wrześni (1:3), MKS Kalisz (0:3), Sobieskim Areną w Żaganiu (0:3), Morze Bałtyk Szczecin (1:3) i Olimpią w Sulęcinie (1:3). Najbardziej bolą porażki z Kaliszem i Szczecinem, gdyż przed sezonem wydawało się, że te drużyny są jak najbardziej w naszym zasięgu. Kibice gorzowskiej siatkówki na własne oczy mogli zobaczyć, że było inaczej.

W najbliższą sobotę czeka nas pojedynek dwóch młodych drużyn, mających w swoich szeregach zawodników doświadczonych, mających wspierać młodzież. U nas są to rzecz jasna Paweł Maciejewicz i Krzysztof Kocik. Po stronie zielonogórskiej jest wspomniany już wcześniej Klucznik. Nie można zapominać, że będą to derby Ziemi Lubuskiej, a takie spotkania często rządzą się swoimi prawami. Obecna sytuacja ligowa wskazuje na faworyta AZS UZ, ale wszystko zweryfikuje boisko.

Początek spotkania w sobotę, 1 grudnia, o godzinie 16 w Hali Uniwersytetu Zielonogórskiego przy ul. Szafrana 6 w Zielonej Górze.

Autor: Marcin Malinowski