GTPS Gorzów znów na kolanach. Wilki zjadły gorzowian (relacja)
egorzow.pl - Marcin
23/11/2013 19:42
Już początek meczu pokazał, że w starciu z Wilkami zadanie będzie trudniejsze niż można było przypuszczać. Dzięki błędom GTPS i braku skuteczności przyjezdni wypracowali sobie przewagę, którą utrzymali do końca pierwszej partii.
Decydująca okazała się być jednak druga. Z naszej strony początek bardziej udany, dwa bloki pod rząd Artura Troski dały minimalną przewagę. Później znów prowadził zespól z wielkopolski, ale kiedy set zbliżał się do końca, zafunkcjonował nasz blok i atak. Wydawało się, że w tej partii zwyciężymy. Niestety zbytnia nerwowość doprowadziła do długiej gry na przewagi. Przy stanie 29:30 Paweł Maciejewicz posłał po skosie piłkę w aut i przegrywaliśmy już 0:2.
Trzeci set? Lepiej spuścić na niego zasłonę milczenia. Choć pierwsze piłki jeszcze były dość obiecujące, to z biegiem czasu Wilki obnażyły wszystkie braki gorzowskiego zespołu. Cios ostateczny zadał Tomasz Robak i niespodziewana porażka 0:3 stała się faktem.
- Cały czas mamy problem z mentalnym podejściem do meczu. Chłopcy są bardzo spięci i bardzo chcą wygrywać. Myślę, że trzeba od poniedziałku zacząć ostre treningi i liczyć na odbudowę. Ten drugi set był w naszym wykonaniu całkiem dobry. Mieliśmy piłkę setową, potem sędzia widział aut. Jeden wygrany set by nas na pewno podbudował i moglibyśmy odnieść zwycięstwo w całym meczu - powiedział trener Rajbud Meprozet GTPS Krzysztof Kocik.
O rehabilitację nasz zespół postara się 30 listopada w Międzyrzeczu.
Komentarze opinie