GTPS Gorzów zagra w sobotę z Olimpią Sulęcin ... o pietruszkę

Rajbud Meprozet GTPS będzie w sobotę grało z Olimpią Sulęcin o przysłowiową pietruszkę. AZS UAM Poznań przegrał u siebie z drugim w tabeli Morzem Bałtyk Szczecin. Gorzowianie muszą odłożyć swoje marzenia o awansie do I ligi na przyszły sezon.

Biało-niebiescy mogli jeszcze niedawno dosyć realnie celować w walkę o pierwszą dwójkę. Przybliżyła ich do tego zdecydowanie pewna wygrana nad AZS UAM Poznań. Wiele zależało od tego, czy gorzowianie wygrają w Szczecinie. Mecz dla podopiecznych Krzysztofa Kocika zaczął się rewelacyjnie. Później Morze Bałtyk wzięło się w garść, ale konsekwentna, dobra gra gorzowian mogła się podobać. Po trzech setach Rajbud Meprozet GTPS prowadziło w stolicy województwa zachodniopomorskiego 2:1. I wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Ostatecznie jednak biało-niebiescy w czwartej partii nie wytrzymali presji i nieznacznie ją przegrali. O pomstę do nieba woła jednak postawa gorzowskich siatkarzy w tie-breaku. Przyjezdni prezentowali się do pewnego momentu świetnie i prowadzili już 12:7, ale w pewnej chwili stało się coś nieprawdopodobnego. Podopieczni Michała Dolińskiego zaczęli nieco mocniej zagrywać piłkę i w pewnym momencie...wyszli na prowadzenie 14:12! Przyjezdni zdołali jeszcze zdobyć jedno „oczko”, ale ostatecznie szczecinianie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Zespół prowadzony przez Krzysztofa Kocika w ciągu paru minut jakimś cudem zdołał sprawić, że marzenia Zenona Michałowskiego (prezesa GTPS) - który przed sezonem zapowiadał awans do I ligi - legły w gruzach już właściwie definitywnie. W sobotę gorzowianie spotkają się w hali przy ulicy Czereśniowej z liderem tabeli, Olimpią Sulęcin.

Olimpia Sulęcin parę dni temu rozegrała awansem spotkanie z AZS UAM Poznań. Podopieczni Łukasza Chajca pokonali u siebie poznaniaków 3:0, czym zapewnili sobie awans do półfinałów. Nie oznacza to jednak, że żółto-niebiescy w hali przy ulicy Czereśniowej nie powalczą. Na wyjazd do Gorzowa szykuje się spora grupa kibiców z Sulęcina, co może spowodować jeszcze lepszą grę przyjezdnych. Kto by się spodziewał, że zespół, z którego przed sezonem odeszło tylu solidnych zawodników, będzie dyktował warunki w naszej grupie? Raczej nikt. Obojętne byłoby jednak, czy gorzowianie graliby z żółto-niebieskimi o niezwykle ważne punkty, czy też o pietruszkę, gdyż Rajbud Meprozet GTPS faworytem tego meczu po prostu nie jest. W tym sezonie biało-niebiescy mierzyli się z Olimpią trzykrotnie. Wyniki tych spotkań, to 0:3, 1:3 i 0:3...

Do spotkania gorzowskich siatkarzy z Olimpią Sulęcin dojdzie w najbliższą sobotę, 8 marca, w hali przy ulicy Czereśniowej. Początek został zaplanowany na godzinę 17.

Konrad Baranowski