GTPS Gorzów - Pekpol Ostrołęka 0:3 (25:27, 17:25, 21:25)

I - ligowi siatkarze GTPS-u Gorzów przegrali pierwszy mecz w nowym roku. Dziś podopieczny trenera Andrzeja Stanulewicza w kiepskim stylu odnieśli porażkę z Pekpolem Ostrołęka 0:3

To był najsłabszy mecz naszych siatkarzy w tym sezonie. Początek pierwszego seta był wyrównany, nasi zawodnicy co prawda przegrywali 3:5, ale później doprowadzili do remisu 5:5 a po kilku minutach wyszli na prowadzenie 13:10. Od pierwszego gwizdka wyróżniającą się postacią na parkiecie był Marcin Olichwer, który musiał zastąpić chorego Pawła Maciejewicza. Niestety z minuty na minutę rozkręcali się siatkarze z Ostołęki, którzy doprowadzili do remisu 15:15 a później odskoczyli na trzy punkty 18:21 i ostatecznie grając na przewagi wygrali pierwszego seta 27:25

W drugim secie od początku dominowali goście. Prowdzili 0:2 i spokojnie kontrolowali wynik na tablicy. Podopieczni trenera Andrzeja Stanulewicza nie byli wstanie doprowadzić do remisu i popełniali sporo błędów. GTPS przegrał drugiego seta 17:25 i w całym spotkaniu przegrywał już 0:2.

Na początku trzeciego seta wydawało się, że gorzowianie złapali wreszcie rytm gry. Prowadzili na początku 2:0, jednak po kilku minutach po dobrzej grze w bloku naszych gości, GTPS przegrywał 10:11. Nasi siatkarze doprowadzili jeszcze do remisu 12:12, ale od tego momentu na boisku dominował tylko Pekpol i GTPS przegrał ostatnią część meczu 21:25.

GTPS Gorzów - Pekpol Ostrołęka 0:3 (25:27, 17:25, 21:25)