Gładka porażka w Nysie

Po bardzo słabej grze siatkarze Rajbud Development GTPS ulegli w Nysie tamtejszemu AZS PWSZ 0:3. Gorzowianie tylko w pierwszym secie nawiązywali wyrównaną walkę ze znakomicie dysponowanymi tego dnia gospodarzami. W pozostałych dwóch partiach przewaga akademików nie podlegała dyskusji.
Początek pierwszego seta był bardzo wyrównany, a do stanu 9:9 obydwie drużyny grały punkt za punkt. W tym fragmencie seta skuteczni w ataku byli Maciej Wołosz wśród gorzowian oraz Michał Żuk w zespole AZS. W dalszej części seta coraz lepiej zaczęli zagrywać gospodarze, powodując bardzo duże kłopoty w odbiorze w szeregach GTPS. Właśnie ten element zdecydował, że na tablicy wyników pojawił się rezultat 13:10, a później 20:17 dla akademików. W końcówce jednak w ataku pomylili się Żuk i Dawid Migdalski, Marcin Kudłacik skutecznie zaatakował z krótkiej, a Maciej Wołosz skończył kontrę i gorzowianie objęli prowadzenie 23:22. W nerwowej końcówce przy stanie 26:26 zagrywkę w siatkę posłał Michał Kamiński, a następnie w ataku pomylił się Mateusz Jasiński i pierwszy set padł łupem gospodarzy.
Drugi set był wyrównany do stanu 5:5. Później coraz większe problemy z przyjęciem ostro bitej zagrywki mieli gorzowianie, co skutkowało dość czytelną i mało skuteczną grą w ataku. Gospodarze z kolei w przyjęciu prezentowali się niemal bezbłędnie i dzięki temu Daniel Górski miał ułatwione zadanie w rozegraniu, co rusz uruchamiając szybkimi wystawami na skrzydła Żuka i Migdalskiego. Na niewiele zdały się zmiany jakich dokonywał trener Sławomir Gerymski, bo ani Radosław Maciejewicz, ani Michał Stępień nie zmienili oblicza gry i seta 25:20 wygrali gospodarze.
Trzeci set to istna egzekucja gorzowian. Akademicy w dalszym ciągu siali spustoszenie w szeregach gości mocnymi zagrywkami, a ci zupełnie nie radzili sobie ani w przyjęciu, ani w ataku. Dość powiedzieć, że po dobrych serwisach Górskiego gorzowianie nie potrafili skutecznie zaatakować i gospodarze nie mając piłki w grze poza zagrywką prowadzili aż 7:0! Wyrok na swoich kolegach wykonał Michał Kamiński posyłając piłkę z zagrywki w aut i 25:13 wygrali akademicy.
Gorzowianie w tym meczu bardzo rozczarowali i nie radzili sobie praktycznie w żadnym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Gospodarze zagrali najlepsze spotkanie w sezonie będąc zespołem o klasę lepszym w każdym calu.

AZS PWSZ Nysa – Rajbud Development GTPS 3:0 (28:26, 25:20, 25:13)

AZS: Górski (5 pkt.), Migdalski (8), Szabelski (9), Szlubowski (3), Żuk (21), Kowalczyk (9), Ratajczak (libero) oraz Podgórski (4), Bułkowski
GTPS: Kudłacik (1), Borczyński (2), Jasiński (1), Kupisz (7), Kamiński (9), Wołosz (15), Kaniowski (libero) oraz Wroński, Maciejewicz (1), Stępień (1), Olichwer, Grzesiowski

źródło: gtpsgorzow.pl