
Powrót ligowej siatkówki do Gorzowa
Rok trwał rozbrat gorzowskiej siatkówki z ligowymi rozgrywkami. W najbliższym sezonie do naszego miasta powróci walka o punkty w kategorii seniorów i to w podwójnej dawce, bowiem do III ligi zgłosiły się dwie drużyny: UKS Set i KS Atak.
Pierwsi z wymienionych byli ostatnimi, którzy starali się utrzymać ciągłość ligowego grania w mieście nad Wartą. W poprzednim sezonie nie udało się jednak zebrać zespołu gotowego do gry na najniższym szczeblu. Co wydarzyło się przez rok? - Zmieniło się to, że jest czterech, pięciu chłopaków, którzy skończyli wiek juniora i przeszli do seniorów. W moim mniemaniu głównym celem jest to, żeby oni dalej grali, a do tego młodzi chłopcy, żeby się szkolili. Będzie to dla nich duży plus, fajne doświadczenie. To jest sens tego, abyśmy grali w III lidze - przyznał trener Krzysztof Kocik.
Trudno powiedzieć, czy jeden klub zmotywował ten drugi, ale oprócz powrotu UKS Set nowym tworem będzie KS Atak, dla którego zagrają m. in. Bogdan Jurant, Michał Wianecki, Wojciech Janas czy libero Adam Borek. - Zapadła decyzja i powolutku sobie ruszamy z III ligą. Pod względem sportowym na pewno jesteśmy gotowi. W samym Gorzowie i jego okolicy są zawodnicy, którzy chcieliby pograć, mieli i mają styczność z siatkówką oraz czują, że chcą. Organizacyjnie nie wygląda to jeszcze najlepiej. Chcielibyśmy, żeby to wszystko było dopięte na ostatni guzik, a nie jest. Szukamy sponsorów. Wszystko wiąże się z kosztami. Zobaczymy ten pierwszy rok w III lidze. Mam nadzieję, że z każdym kolejnym rokiem będziemy coraz mocniejsi - opowiadał wiceprezes Krzysztof Gierczyński, odnosząc się od razu do kwestii ewentualnego awansu.
Jednocześnie działacz zdradził, co dokładnie bloku możliwość walki o coś więcej niż tylko sam udział w lidze. - Sportowo byśmy pewnie podołali, bo zawodników nie brakuje, ale finansowo i organizacyjnie są to duże wyzwania. Póki co nie mamy żadnej firmy, miasto nie dokłada nam ani złotówki. Robimy wszystko ze swoich środków. Zawodnicy, którzy będą grali, również będą partycypowali w kosztach. Robimy to dla zabawy, z miłości do piłki siatkowej - wyjaśnił członek zarządu KS Atak.
Bez presji, ale z pewnymi ambicjami do tematu podchodzą natomiast w UKS Set. - Podstawowy cel to wygrywać mecze. Rok nie grałem w III lidze i trudno mi powiedzieć, jak wygląda sytuacja w innych klubach. Będę wymagał od chłopaków dobrej gry, bo jak ona będzie, to będziemy wygrywać mecze. Myślę, że połowa tabeli to dla nas optymalne miejsce - zauważył szkoleniowiec tego zespołu.
Rok bez ligowych rozgrywek i nagle pojawiają się dwa kluby. Zdaniem przedstawiciela jednego z nich nie ma w tym nic złego i nie ma mowy o niezdrowej rywalizacji. - Bardzo dobrze dla Gorzowa, że są dwa kluby. Młodzież trenuje w naszym klubie UKS Set i u Jurka Boguty w KS Atak. To tylko z korzyścią dla nas. Będą dwie drużyny seniorskie, ale czy z Jurkiem czy z Krzyśkiem Gierczyńskim bardzo się lubimy, dyskutujemy o siatkówce i jest pełna współpraca. Wymieniamy się zawodnikami - zdradził Kocik.
O kadrze KS Atak kilka słów zostało już napisanych. Pamiętajmy jednak, że oba kluby zakładano z myślą o szkoleniu młodzieży. - Zawsze uważałem, że trzeba mieć swoich ludzi w zespole. KS Atak poszedł troszkę inną drogą. Na pewno ma dużo lepszych zawodników, ale my wychowujemy gorzowian, wpajamy im miłość do siatkówki. Tu i tu są chłopcy z Gorzowa, nie jest to armia zaciężna, tylko idziemy innymi torami - mówił trener UKS-u. - Skończyliśmy pierwszy rok działalności klubu, a prowadzimy dzieci w wieku szkolnym. Trudno, żeby 7-, 8- czy nawet 15-latki dołączyły do pierwszego zespołu. Wystartowaliśmy z zawodnikami ukształtowanymi. Jesteśmy jednak klubem stricte dla młodzieży i chcielibyśmy, żeby ci gracze uzupełniali tę drużynę. Ze względu na czas działania klubu nie jesteśmy jeszcze na to gotowi - skomentował z kolei Gierczyński.
Start III ligi zaplanowano na 6 października. UKS Set, podobnie jak wcześniej, grać będzie w hali I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki przy ul. Puszkina 31. Natomiast KS Atak swoje mecze rozgrywać będzie w hali przy ul. Dąbrowskiego. - Zapraszamy serdecznie wszystkich do oglądania gorzowskiej siatkówki - powiedział Krzysztof Kocik. - Zapraszamy kibiców na rozgrywki III ligi i na derby - zachęcał Krzysztof Gierczyński.
Autor: Marcin Malinowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie