Dramatyczny powrót po świętach. GTPS jedzie do Lubina
egorzow.pl - Marcin
06/01/2012 10:14
Dokładnie trzy tygodnie trwała przerwa w I lidze siatkówki mężczyzn. W tym czasie Rajbud Meprozet GTPS Gorzów przeszedł przez organizacyjne piekło, które zakończyło się dla tego klubu dość szczęśliwie. Czy to jednak pozwoli podjąć walkę z MKS-em Cuprum MUNDO w Lubinie?
Podopieczni Rolanda Dembończyka w pierwszej części sezonu nie potrafili wygrać żadnego spotkania od czasu porażki z beniaminkiem z Krakowa. Osiem kolejek bez zwycięstwa to bardzo dużo, a fakt, że kilka z tych rywalizacji przegrywaliśmy w tie-breaku także nie napawa optymizmem. To jednak nie koniec problemów. Gdy tylko pojawił się projekt budżetu miasta na rok 2012 Gorzowskie Towarzystwo Piłki Siatkowej wiedziało, że znów będą problemy finansowe. Działacze w tajemnicy przed wszystkimi zawodnikami, dzień przed wigilią, podjęli decyzję o wycofaniu zespołu z rozgrywek I ligi. Ostatecznie jednak GTPS dogra ten sezon do końca, a z Gorzowa odszedł tylko Dariusz Szulik. Taki obrót sytuacji można zawdzięczać tylko "sprytnemu" zachowaniu klubowych władz, które swoją decyzją dały graczom zbyt mało czasu na znalezienie nowych pracodawców, tak więc jedyną ich szansą na dalszą grę była renegocjacja kontraktów.
Wyniki GTPS-u mimo tak ogromnych problemów są sporym zaskoczeniem. Choć budżet nie stoi na wysokim poziomie do miasta nad Wartą przed sezonem przybyli zawodnicy z przeszłością w PlusLidze. Większość spodziewała się raczej walki w górnych partiach tabeli. Pomimo tej samej ilości punktów w tabeli i identycznego stosunku porażek do zwycięstw to Lubin jest w zupełnie innej sytuacji. Ten zespół nie ma tak ogromnych problemów finansowych i jest beniaminkiem rozgrywek. Lubinanie mają do przerwania passę pięciu meczów bez zwycięstwa, z czego ostatnie trzy przegrywali w tie-breaku. Czy ta sztuka im się uda, gdy przeciwnikiem jest targany problemami GTPS?
Przypomnijmy, że wśród niewielu wygranych przez naszych siatkarzy rywalizacji są właśnie dwa pojedynki z MKS-em. W lidze wygraliśmy 3:2 u siebie, a kilka dni później 3:0 w Pucharze Polski w Lubinie. Będzie powtórka z rozrywki czy zderzenie z twardą rzeczywistością?
O tym przekonamy się już w sobotę, 7 grudnia. Początek spotkania w Sali Szkoły Podstawowej Nr 14 w Lubinie przy ul. Norwida 10 o godzinie 15.
Komentarze opinie