Reklama

Dobić słaby BBTS

egorzow.pl - Marcin
24/02/2012 10:19
Gorzowscy siatkarze w końcu przełamali niemoc i wygrali bez straty seta z MUKS-em Joker Rodło Piła. Zaledwie po czterech dniach czekać ich będzie dużo trudniejszy pojedynek z 6. drużyną I ligi mężczyzn, BBTS-em Bielsko-Białą.

Gorzowianie mimo wygranej 3:0 z pilanami nie mogą zaliczyć tego meczu do łatwych. W każdym secie obie drużyny grały na styk. Żaden z zespołów nie uzyskał w secie wysokiej przewagi. Jedynie w trzeciej partii różnica osiągnęła pułap czterech punktów. Pierwsze dwa sety gorzowianie wygrali 25:23. Szczególnie druga partia była ciekawa, gdyż to gospodarze musieli gonić i ostatecznie zwyciężyli po dobrej końcówce. Ostatni set GTPS wygrał 26:24. To zwycięstwo nie poprawia jednak naszej sytuacji w tabeli. Wciąż pozostajemy na przedostatnim miejscu. Po wcześniejszych przegranych ze Ślepskiem Suwałki (0:3) i Pekpolem Ostrołęka (1:3) znacznie skomplikowała się sprawa bezpiecznego utrzymania. Teraz podopieczni Rolanda Dembończyka tracą do 10. miejsca, czyli Piły jeden punkt, a aż pięć do dziewiątego Będzina. Do BBTS-u tracimy zaś siedem oczek. Biorąc pod uwagę, że w następnej kolejce gramy z liderem AZS PWSZ Nysą to sytuacja przedstawia się dużo gorzej. Wygrane z Bielsko-Białą i Będzinem mogą się okazać zwycięstwami na wagę złota.

Jak już wspomnieliśmy, BBTS ma siedem punktów więcej od GTPS-u, a dokładnie 28. W tym sezonie dziewięciokrotnie schodzili z boiska zwycięzcy, a dziesięciokrotnie jako pokonani. Dla porównania Gorzów wygrał tylko pięć spotkań, a w trzynastu okazywał się gorszy. Nasi najbliżsi rywale nie są jednak ostatnio w dobrej formie. W tym roku wygrali tylko pierwsze spotkanie, mianowicie z Wandą w Krakowie (3:1). Od tamtego czasu ciągnie się za nimi seria porażek, która liczy już siedem spotkań. BBTS przegrywał kolejno z Nysą (2:3), Będzinem (1:3), Jaworznem (1:3), Lubinem (0:3), Wieluniem (2:3) i Siedlcami (1:3). Podopieczni Przemysława Michalczyka to mieszanka młodości z doświadczeniem z przewagą jednak tego pierwszego. Również spore różnice są we wzroście. Wszyscy jednak środkowi mają ponad 200 cm wzrostu. Najstarszy jest grający na pozycji atakującego Chorwat Peter Diviš, który ma 33 lata. Rok młodszy od niego jest rozgrywający Jarosław Macionczyk.

Przypomnijmy jeszcze, że w pierwszym spotkaniu, które odbyło się między tymi drużynami w 9. kolejce zakończyło się wynikiem 3:2 dla Bielsko-Białej. Czy i tym razem nie obędzie się bez tie-breaka, który przez długi czas prześladował gorzowskich siatkarzy? A może pójdziemy za ciosem i wygramy 3:0, wykorzystując słabszą formę rywali? BBTS będzie miał ten handicap, że swój ostatni mecz grali w zeszłą sobotę, a nie jak gorzowianie we wtorek. Czy to im pomoże?

O tym przekonamy się już jutro. Początek spotkania o godzinie 17:30 w hali przy ulicy Bratków 16 w Bielsku-Białej.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do