Czy liczba zgonów w gorzowskim szpitalu powinna niepokoić?
RMG Fm
30/09/2016 07:28
2
Czy liczba zgonów w gorzowskim szpitalu powinna niepokoić? Sprawą zainteresował się wiceprzewodniczący sejmiku województwa Marek Surmacz, do którego docierają niepokojące sygnały w tej sprawie. Marek Surmacz napisał interpelację z prośbą o udostępnienie statystyk dotyczących śmierci pacjentów w lecznicy.
W odpowiedzi urzędnicy marszałka piszą m.in., że liczba zgonów utrzymuje się od kilku lat na podobnym poziomie. Niewielki wzrosty tej liczby wynika m.in. z faktu, że pacjenci (także po 65 roku życia zakwalifikowani do agresywnego leczenia operacyjnego i onkologicznego ) przebywają w szpitalach, a nie jak dawniej, kiedy do zgonów częściej dochodziło w domach. Prezes szpitala w Gorzowie Jerzy Ostrouch, także uspokaja: najwięcej osób umiera na oddziałach: anestezjologii i intensywnej terapii, chorób wewnętrznych oraz neurologii.
życzliwa A może ktoś się zainteresuje umieralnością w dps-ie. Jeśli 5-10% podopiecznych umiera w ciągu miesiąca to dopiero jest niepokojące
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2016-10-01 07:40:56
zły Fajne jest to ostatnie zdanie, pogratulować wyczucia Ostrouchowi. Panie Surmacz, niech pan to drobiazgowo sprawdzi. A Ostrouchowi nie życzę pobytu na w/w oddziałach. Reklama w wydaniu mistrza
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
życzliwa A może ktoś się zainteresuje umieralnością w dps-ie. Jeśli 5-10% podopiecznych umiera w ciągu miesiąca to dopiero jest niepokojące
zły Fajne jest to ostatnie zdanie, pogratulować wyczucia Ostrouchowi. Panie Surmacz, niech pan to drobiazgowo sprawdzi. A Ostrouchowi nie życzę pobytu na w/w oddziałach. Reklama w wydaniu mistrza