Reklama

Angina u dziecka - jak sobie radzić? Objawy, sposoby leczenia

17/01/2020 11:24

Angina u dziecka to jedna z najczęstszych chorób górnych dróg oddechowych. Wysoka gorączka i silny ból gardła, przez który maluch odmawia jedzenia, to dobrze znane objawy, które rodzice od razu kojarzą z zapaleniem migdałków podniebiennych i gardła, czyli właśnie z anginą. Jedyną niewiadomą jest dla nich to, co dokładnie wywołało chorobę - wirusy czy bakterie. A to bardzo ważne, ponieważ rzutuje na sposób leczenia.

Angina u dziecka - objawy

Kiedy choroba przychodzi nagle i od razu zaczyna się od wysokiej gorączki, wysokiej czyli przekraczającej 38°C, a do tego pojawia się silny ból gardła utrudniający przełykanie, najprawdopodobniej rozwinęła się angina ropna. To choroba o podłożu bakteryjnym. Wywołują ją paciorkowce beta-hemolizujące Streptococcus pyogenes. To drobnoustroje, które osiadając na błonie śluzowej gardła, doprowadzają do powstania charakterystycznych ropnych nalotów, będących przyczyną ostrego bólu. To właśnie ze względu na objawy, które wywołują paciorkowce odpowiedzialne za anginę bywają nazywane ropotwórczymi. 

Kiedy natomiast choroba rozwija się stopniowo, z dnia na dzień, nasilając swoje objawy - czyli przeważnie zmieniając kaszel suchy w mokry, a wydzielinę z nosa z płynnego przezroczystego śluzu w śluz gęsty i płynny - może okazać się, że doszło do infekcji wirusowej. Angina u dzieci o takim podłożu zdarza się bardzo często. Wirusy są aktywne w zasadzie przez cały rok i łatwo atakują drogi oddechowe potencjalnego gospodarza. Zwłaszcza dziecka, które jak wiadomo ma jeszcze nie w pełni ukształtowany system immunologiczny. Chociaż zarówno bakterie, jak i wirusy przenoszą się drogą kropelkową, te ostatnie potrafią utrzymywać się przez jakiś czas na przedmiotach. To sprawia, że źródłem zakażenia staje się nie tylko sam chory, lecz także rzeczy z jego otoczenia oraz te z przestrzeni publicznej, których dotykał. 

Anginą wirusową można się bardzo łatwo zarazić. I w sumie łatwo ją rozpoznać, ponieważ poza silnym bólem gardła, wywołującym niechęć do jedzenia, objawia się jak zwykłe przeziębienie. Wspomniane już katar i kaszel, chrypka, zapalenie spojówek, stan podgorączkowy i dreszcze, biegunka, nudności i wymioty - to wszystko może pojawiać się przy anginie wywołanej przez rhinowirusy, koronawirusy lub adenowirusy - najczęstsze patogeny takiego zakażenia.

Angina u dziecka - sposoby leczenia

Sposób, jak leczyć anginę u dziecka, musi być uzależniony od właściwego rozpoznania. Fakt, czy chorobę wywołały wirusy, czy bakterie, jest tu kluczowy, bo rzutuje zarówno na sposób leczenia, jak i przebieg choroby. Właściwe zdiagnozowanie anginy u dziecka, podobnie jak i innych chorób, ma ogromne znaczenie zwłaszcza dziś, kiedy antybiotykoterapia jest nadużywana, a naukowcy apelują o jej rozsądne przepisywanie. Antybiotyk wdrożony przy infekcji wirusowej wyrządza wiele szkód. Nie tylko nie przynosi żadnej poprawy, bo wirusy na tę grupę leków są odporne, ale co gorsza, wyjaławia mikroflorę bakteryjną (otwierając drzwi kolejnym chorobotwórczym mikrobom, przede wszystkim grzybom), a także sprawia, że antybiotyki stają się coraz mniej skuteczne. Infekcje wirusowe, w tym wirusowa angina u dzieci, mogą być leczone wyłącznie objawowo. Oznacza to, że wdraża się leki, które pozwalają złagodzić występujące dolegliwości. Tak więc w przebiegu takiej choroby wirusowej podaje się:

  • leki przeciwgorączkowe (np. z paracetamolem), jeśli temperatura ciała dziecka przekracza 38 °C;
  • leki przeciwzapalne (np. z ibuprofenem), profilaktycznie, aby zapobiec rozszerzeniu zakażenia, w tym również nadkażenia bakteryjnego;
  • leki znieczulające miejscowo (np. z benzydamina), pastylki na ból gardła lub płyny do płukania, które uśmierzają ból, łagodzą zapalenia i działają okluzyjnie, a więc otaczają rany warstwą ochronną;
  • leki na niedrożność nosa (np. z fenylefryną), które delikatnie osuszają śluzówkę i zmniejszają jej obrzęk, przynosząc wyraźną ulgę w katarze.

O ile podawanie leków małym dzieciom wiąże się z wieloma ograniczeniami, o tyle dla młodzieży, tj. dzieci powyżej 12. roku życia, takie reglamentacje są bardzo okrojone. Nastolatkowie mogą sięgać po wiele medykamentów, w tym także po leki wieloskładnikowe, najczęściej w postaci proszku do sporządzenia roztworu doustnego, który zawiera kilka różnych składników aktywnych, pomagających zwalczyć większość objawów przeziębienia, grypy czy innych infekcji wirusowych. 

Bardzo podobny jest sposób leczenia anginy u dzieci, wywołanej przez szczepy paciorkowca. Łagodzenie objawów odgrywa znaczącą rolę w przebiegu choroby. Samopoczucie chorego ulega poprawie, co ma niebagatelny wpływ na proces zdrowienia. Pozytywne nastawienie przyspiesza rekonwalescencję, co jest udowodnione naukowo. Tak więc leczenie objawowe zaleca się również przy anginie ropnej, choć z pewnością tu repertuar leków będzie mniejszy, tak jak mniej jest objawów pojawiających się przy tej chorobie. Główne dolegliwości bakteryjnej anginy u dzieci to wysoka gorączka i silny ból gardła, aczkolwiek może się zdarzyć, że i tu pojawią się 

dolegliwości ,,zarezerwowane” dla infekcji wirusowych. Z nietypowych objawów z pewnością należy wskazać dreszcze, bóle mięśni i dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Na takie przypadłości zamiast farmaceutyków stosuje się raczej domowe sposoby - ciepły koc, gorącą herbatę, delikatną dietę.

Chociaż sposób leczenia anginy u dzieci zarówno bakteryjnej, jak i wirusowej jest bardzo podobny, różni go jedna bardzo ważna kwestia. O ile, jak już wspomniano, przy infekcji wirusowej nie włącza się antybiotyków, o tyle przy zakażeniu bakteryjnym jest on niezbędny - z kilku względów:

  • redukuje okres zakaźności;
  • zapobiega nawrotom;
  • zmniejsza ryzyko pojawienia się powikłań;
  • może skrócić czas choroby.

Jaki antybiotyk na anginę u dziecka powinien zostać przepisany? Decyzję należy pozostawić lekarzowi, który zna dokładnie swojego pacjenta i wie, na co jest uczulony. Niemniej jednak warto zauważyć, że bakterie Streptococcus pyogenes są bardzo wrażliwe na działanie penicyliny, tak więc przeważnie lekiem pierwszego rzutu są antybiotyki z penicyliną bądź jej pochodnymi. Taka antybiotykoterapia trwa 10 dni i nie powinna być skracana, nawet gdy mały pacjent poczuje się lepiej. Źle stosowane antybiotyki wywołują tyle samo szkód, co te źle przepisywane. Warto o tym pamiętać. 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do