Sezon 2012/13 już dawno za biało-niebieskimi. Gorzowscy siatkarze jednak powoli zaczynają zbroić się na kolejne rozgrywki. O ile w poprzednim sezonie podopieczni Radosława Maciejewicza zawiedli zdecydowanie oczekiwana swoich kibiców i z trudem się utrzymali, o tyle teraz celem GTPS-u ma być powrót do I ligi. Nie pomoże w tym na pewno reforma trzeciej klasy rozgrywkowej, o której więcej napisane będzie niżej. Biało-niebiescy jednak po zakończeniu ubiegłych rozgrywek nie próżnują i są aktywni na rynku transferowym, co powinno znacznie zwiększyć siłę rażenia gorzowskich siatkarzy.
Dla tych, którzy losami GTPS-u w ubiegłym sezonie się nie interesowali, sezon 2012/13 w pigułce. Biało-niebiescy zaczęli rozgrywki pod wodzą Andrzeja Stanulewicza, który później zrezygnował z powodów osobistych, a zastąpił go Radosław Maciejewicz. GTPS rundę zasadniczą miał fatalną (choć zdołał pokonać u siebie faworyta rozgrywek, Krispol Wrześnię). Gorzowianie zakończyli ją z 16 punktami na koncie po 16 spotkaniach. Biało-niebiescy zdołali wygrać 5 meczów, a w aż 11 musieli uznać wyższość rywali. Bilans setów zwyciężonych do przegranych wyniósł 24-35. Gorzowianie w barażach o utrzymanie najpierw trzykrotnie pokonali Orła Międzyrzecz, a w drugiej fazie okazali się mocniejsi od Ratajów Poznań (u siebie 3:1, 3:0 na wyjeździe).
Takiej reformy w przypadku drugiej ligi siatkarskiej jeszcze nie było. Od sezonu 2013/14 rozgrywki będą liczyć sześć, a nie jak dotychczas cztery grupy. Grupa północno-zachodnia dalej co prawda będzie się składała z dziewięciu zespołów, ale rywalami GTPSu nie będą już AZS UZ Zielona Góra i Sobieski Żagań (te dwie drużyny połączono w jedną grupę z zespołami dolnośląskimi), a także MKS Kalisz. Kaliszanie zostali przeniesieni do centralnej Polski. GTPS za to w kolejnych rozgrywkach zagra z Wilkami Wilczyn, Orionem Sulechów (beniaminkowie), AZSem UAM Poznań (spadkowicz z I ligi) i...Orłem Międzyrzecz, który znowu szczęśliwie pozostał na trzecim szczeblu rozgrywkowym. Runda zasadnicza zakończy się już 18 stycznia, a punkty z niej nie będą później liczone. Pięć pierwszych zespołów powalczy między sobą o awans w systemie każdy z każdym, mecz i rewanż. Na początek ta piątka otrzyma kolejno 9, 6, 3, 1, 0 „oczek” za poszczególne miejsca. Następnie cztery najlepsze zespoły awansują do półfinałów, a później dwie do finału. Tak wyłoniony zwycięzca grupy powalczy z pozostałymi pięcioma tryumfatorami innych grup, a z nich w końcu dwie drużyny uzyskają awans do I ligi, co pokazuje, że w tych rozgrywkach dużo ciężej będzie o promocję do drugiej klasy rozgrywkowej. Analogicznie będzie wyglądała teraz walka o utrzymanie. Najsłabsza drużyna z drugiej fazy (miejsca 6-9, mecze każdy z każdym) opuści drugoligowe szeregi. Podopieczni Radosława Maciejewicza rozgrywki rozpoczną 28 września, a terminarz powinien być znany w okolicach 10 sierpnia.
Po wycofaniu się z I ligi GTPS znacznie ustabilizował swoja sytuację finansową. W ubiegłym sezonie prezes biało-niebieskich, Zenon Michałowski, poinformował że klub zdołał pospłacać wszystkie swoje długi i dzięki znalezieniu nowych sponsorów na sezon 2013/2014 zostanie zbudowany budżet, który pozwoli na walkę o awans do I ligi. Do tego jest również jednak potrzebne zebranie silnej kadry. I ten plan jest teraz realizowany. Do gorzowskiej drużyny dołączyła już szóstka zawodników (chociaż w większości są to powroty do Gorzowa). Jak dotąd do GTPS-u przybyli: Michał Kocoń, Patryk Wojtysiak, Konrad Krzywiecki, Artur Troska, Łukasz Ożarski i Michał Pękalski. Z klubem pożegnał się już za to Michał Staniucha, a niepewne jest pozostanie Wojciecha Paniączyka i dotychczasowego kapitana biało-niebieskich, Pawła Maciejewicza. Sprawa ostatniej dwójki rozstrzygnie się w najbliższym czasie.
Komentarze opinie