Jeden z mieszkańców Gorzowa zauważył, jak młody mężczyzna skacze po dachu zaparkowanego samochodu. Dzięki zaangażowaniu świadka zdarzenia i pracy funkcjonariuszy, zatrzymano podejrzanego, który usłyszał trzy zarzuty zniszczenia mienia.
W czwartkowy wieczór jeden z mieszkańców Gorzowa wyszedł na spacer. Po godz. 22 był w okolicy skrzyżowania ulic Mieszka I i Mickiewicza. Wtedy usłyszał niepokojące dźwięki. Na ul. Mickiewicza zauważył dwóch młodych mężczyzn, jeden z nich skakał po dachu zaparkowanego auta. W pewnym momencie rzucili się do ucieczki. Nie spodziewali się jednak, że wszystko widział przechodzący tam mężczyzna, który w międzyczasie zadzwonił do dyżurnego gorzowskiej jednostki policji. Cały czas informował o kierunku poruszania się dwóch mężczyzn. Patrol zatrzymał ich w okolicy ul. Wyczółkowskiego. 23- i 24-latek zostali przewiezieni do gorzowskiej komendy.
Funkcjonariusze ustalili, że podejrzanym o wybicie szyb w saabie i citroenie oraz zniszczenie witryny sklepowej jest 23-latek. W czasie zdarzenia był nietrzeźwy, miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. Straty w zniszczonych autach to 2500 zł, wybita szyba w witrynie sklepowej to koszt 2000 zł. Mężczyźnie przedstawiono trzy zarzuty zniszczenia mienia, za które grozi do pięciu lat więzienia.
Komentarze opinie