Zdaniem niektórych gorzowian - tak. Chodzi głównie o przywileje, jakie w tym regulaminie mają mieszkańcy domów przylegających do strefy. Przypomnijmy- jeśli okażą dowód zameldowania i potwierdzą, że posiadają zapisane na siebie auto, mogą kupić kartę parkingową za preferencyjną cenę- 120 złotych rocznie. - A co jeśli ktoś ma auto w leasingu, a więc nie zapisane na siebie?
W tej sprawie wypowiedzieli się gorzowscy radni. Szef klubu radnych Nadzieja dla Gorzowa Jakub Derech Krzycki przypomina, że wprowadzenie obostrzeń do zasad wydawania kart parkingowych mieszkańców miało miejsce kilka miesięcy temu. I było konieczne, bo część mieszkańców odsprzedawała wzięte na siebie karty np. przedsiębiorcom prowadzącym działalność w centrum miasta.
Jednocześnie Jakub Derech Krzycki uważa, ze uwagi mieszkańców warto wziąć pod uwagę i jeszcze raz przeanalizować regulamin strefy płatnego parkowania.
Gotowość ponownego przeanalizowania zapisów regulaminu strefy wyraził też radny PiS Maciej Marcinkiewicz.
Radni przypominają o swoich dyżurach w biurze rady miasta w budynku magistratu przy Sikorskiego, podczas których czekają na wnioski, uwagi i sugestie gorzowian w sprawach dla nich ważnych.
Komentarze opinie