Na zbyt szybkie zmiany świateł na gorzowskich skrzyżowaniach skarży się gorzowianin. - Na skrzyżowaniu Roosevelta z Kosynierów Gdyńskich zielone świeci się tylko 10 sekund - skarży się pan Mariusz. Jego zdaniem ostatnio przy gorzowskich sygnalizatorach widać było ekipy fachowców, które być może pozmieniały wcześniejsze ustawienia. Miejski inżynier ruchu Cezary Mieszkowski odpowiada, że firma, która pracowała ostatnio przy sygnalizacji świetlnej, jedynie zajmuje się konserwacją. A czas przejazdu na skrzyżowaniu Rooselvelta z Kosynierów, nawet tak krótki jest optymalny, aby na skrzyżowaniu nie tworzyły się korki.
Jak dodaje Cezary Mieszkowski w ostatnim czasie Wydział Dróg i Transportu Publicznego nie wprowadzał żadnych zmian w organizacji ruchu światłami. Kierowcy jednak powinni uważać na tym skrzyżowaniu. Chociaż minęły już trzy tygodnie od wprowadzenia zmian na skrzyżowaniu Kosynierów Gdyńskich z Roosevelta to kierowcy nadal jeżdżą na pamięć. Przypominamy, że jadąc od centrum ulicą Kosynierów Gdyńskich, pas do jazdy na wprost znajduje się po prawej. Lewy pas jest wyłącznie do skrętu w ulicę Słowiańską. - Przepisy jasno mówią, że wloty na skrzyżowanie powinny być oznakowane tak samo - tłumaczy miejski inżynier ruchu Cezary Mieszkowski. O tę zmianę wnioskowali również policjanci.
Komentarze opinie