W nocy kilkanaście minut przed godziną 1.00 doszło do śmiertelnego wypadku na ulicy Walczaka w Gorzowie. 28-letni mieszkaniec naszego miasta jadąc od strony Strzelec Krajeńskich w kierunku centrum, na wysokości skrzyżowania z torami tramwajowymi, tuż przy biurowcu dawnego Stilonu wpadł w poślizg, nie opanował pojazdu i uderzył w słup trakcyjny.
Jak poinformował oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji, poniósł śmierć na miejscu. Jak przypuszczają policjanci, przyczyną wypadku była brawura i niedostosowanie prędkości jazdy do panujących warunków drogowych. Podczas dnia padał deszcz, jezdnie były mokre. W nocy temperatura spadała i warunki na drodze zmieniały się. W miejscu wypadku kierowca powinien znacząco zwolnić. Przejeżdżając przez torowisko miał obowiązek zachować szczególną ostrożność. Nie wiadomo czy kierowca był pod wpływem alkoholu, to wykaże sekcja zwłok.
Komentarze opinie