Zatrzymano obywatela Bułgarii podejrzanego o uwięzienie rodaczki i zmuszanie jej do uprawiania prostytucji.
Lubuscy policjanci, współpracując ze strażą graniczną zatrzymali obywatela Bułgarii podejrzanego o pozbawienie wolności i zmuszanie do prostytucji swojej 33-letniej rodaczki. Sygnał o wykorzystywaniu Bułgarek policjanci otrzymali z ambasady tego kraju.
Z informacji wynikało, że grupa bułgarskich stręczycieli zwabiła do Polski kilka młodych kobiet, obiecując im dobrze płatną pracę. Mężczyźni mieli przetrzymywać kobiety wbrew ich woli w motelu, oddalonym o ok. 40 km od granicy niemieckiej oraz zmuszać kobiety do prostytuowania przy trasie E-30.
Po niepokojącym sygnale, policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Gorzowie Wlkp. oraz policjanci KPP w Międzyrzeczu wspólnie z funkcjonariuszami straży granicznej natychmiast przystąpili do działania. Podczas nocnej akcji (8/9 października br.) zatrzymano 11. obywateli Bułgarii, w tym jednego nieletniego. Mężczyźni przebywali w jednym z ośrodków wypoczynkowych w pobliżu Międzyrzecza. Było tam także kilkanaście kobiet.
Zarzuty usłyszał tylko jeden z nich. Kodeks Karny za doprowadzanie innej osoby do uprawiania prostytucji przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub wykorzystując stosunek zależności lub krytyczne położenie przewiduje kare pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Wobec pozostałych nie było żadnych oskarżeń ze strony Bułgarek. Po przesłuchaniach zostali zwolnieni.
Sąd podejmie decyzję o tym, czy zostanie zastosowane tymczasowe aresztowanie wobec zatrzymanego mężczyzny.
Pokrzywdzona kobieta znajduje się pod opieką ekspertów Zespołu do Walki z Handlem Ludźmi Wydziału Kryminalnego KWP w Gorzowie Wlkp.
Komentarze opinie