Nawet 15 lat więzienia grozi mężczyźnie zatrzymanemu za przemyt narkotyków. Działający w grupie przestępczej mieszkaniec Szwecji podejrzewany jest o współudział w przemycie łącznie ponad 250 kg amfetaminy o czarnorynkowej wartości nawet 14 mln złotych. Mężczyzna poszukiwany był Europejskim Nakazem Aresztowania od 2008 roku.
Jest to kontynuacja sprawy, która swój początek miała w 2005 roku. Wtedy to na przejściu granicznym w Świecku, pracownicy Służby Celnej znaleźli w pociągu 12 kg amfetaminy. Narkotyk ukryty był w walizce należącej, jak się później okazało, do 47-letniego wówczas mieszkańca Warszawy.
Rok później w ręce policjantów wpadła 25 - letnia kobieta, również mieszkanka Warszawy , która próbowała przemycić na zachód Europy 3 kilogramy amfetaminy o wartości 150 tys. złotych. Narkotyk ukryty był w kartonach po sokach owocowych.Nad sprawą zaczęli wtedy pracować policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Gorzowie Wlkp. Jej wynikiem było zatrzymanie czterech kurierów, w tym kobiety, mieszkańców Warszawy, w wieku od 30 do 50 lat.
Nie byli to wszyscy członkowie tej przestępczej grupy. Część z nich, w tym szefa i głównego organizatora przemytów zatrzymali policjanci norwescy. Jak ustalili lubuscy policjanci, narkotyki z terenu Polski trafiały do Skandynawii.
Grupa przestępcza zajmująca się przemytem działała od 2004 roku.Sprawa jednak nie została zamknięta. W dalszym ciągu poszukiwane były osoby mające związek z przemytami ogromnych ilości narkotyków. Jednym z poszukiwanych był 35-letni mieszkaniec Szwecji, z pochodzenia Hiszpan.
Mężczyzna poszukiwany był przez policjantów z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego KWP w Gorzowie Wlkp.
W 2008 roku za mężczyzną został wydany Europejski Nakaz Aresztowania.Dzięki zdobytym przez nich informacjom, jesienią ubiegłego roku na terenie Oslo policja norweska zatrzymała poszukiwanego. Wtedy też wystąpiono o jego ekstradycję.
35-latek w ubiegłym tygodniu trafił do Polski. Dzisiaj (piątek 22. 04) przewieziony został do Gorzowa Wlkp.
Teraz stanie przed polskim wymiarem sprawiedliwości.
Za przestępstwa, których się dopuścił kodeks karny przewiduje karę do 15 lat pozbawienia wolności.
Komentarze opinie