Mężczyzna, który podczas poniedziałkowej kwesty zabrał puszkę wolontariuszowi, zatrzymany został po kilku minutach przez gorzowską policję. Zdzisławowi P. przedstawiono już zarzut dokonania rozboju.
Do zajścia doszło w poniedziałek przed południem. Jeden z wolontariuszy biorących udział w zbiórce datków na rzecz gorzowskiego Hospicjum św. Kamila kwestował w okolicy ulicy Fabrycznej. Tam też podszedł do niego mężczyzna i grożąc butelką zażądał oddania puszki. Wolontariusz nie doznał żadnych obrażeń, jednak o zajściu powiadomił policję.
Oficer dyżurny gorzowskiej KMP skierował we wskazany rejon patrole. Po kilku minutach policjanci powrócili do komendy wraz z 47-letnim Zdzisławem P., którego zatrzymano dwie ulice dalej. Mężczyzna nie zdążył nawet otworzyć skarbonki, w której znajdował się kilkadziesiąt złotych, przekazanych przez hojnych Gorzowian.
Policjanci odzyskane pieniądze oddali organizatorom zbiórki. Ujęty Zdzisław P. został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. Policjanci sekcji dochodzeniowo-śledczej postawili mu już zarzut dokonania rozboju. Za czyn ten sprawcy grozi do 12 lat więzienia. Dzisiaj podejrzanego Zdzisława P. przesłuchiwał prokurator. O jego dalszych losach przez policję wkrótce zadecyduje Sąd.
Komentarze opinie