Zatrzymano ukrywającego się w Hiszpanii Andrzeja S., bandytę poszukiwanego od 2005 roku za podwójne zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem
Do zatrzymania doszło dzięki działaniom Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego KWP w Gorzowie Wlkp., policji hiszpańskiej oraz wyemitowanemu 3 sierpnia 2006 roku programowi 997 Michała Fajbusiewicza. Wczoraj (tj. 10.08.2006 r.) w Hiszpanii, 30 km od Madrytu do mieszkania poszukiwanego Międzynarodowym Nakazem Aresztowania weszli hiszpańscy policjanci. Zaskoczenie było tak wielkie, że przestępca nie stawiał oporu podczas zatrzymania. Teraz oczekuje na ekstradycję.
Andrzej S. był poszukiwany przez policjantów z Zespołu Poszukiwań Celowych KWP w Gorzowie Wlkp. za zabójstwa, których miał dokonać w 2000 r w Nowej Soli na mężczyźnie i kobiecie, mieszkańcach tej miejscowości. W dniu zabójstwa (miało ono miejsce 30 sierpnia 2000roku) ofiary zostały zwabione pod pretekstem rozliczeń finansowych do mieszkania jednego ze sprawców w Nowej Soli. Na spotkanie przybyły samochodem. Po wejściu do mieszkania oboje zostali obezwładnieni i straszeni przy użyciu broni palnej. Następnie przewieziono ich do jednej z wytwórni krasnali w Nowej Soli. W wytwórni tej zostali rozdzieleni. Sprawcy torturowali mężczyznę zadając mu rany nożem i strzelając z broni palnej w kończyny. W końcu zabili go strzelając w głowę. Po zamordowaniu mężczyzny sprawcy zgwałcili kobietę, po czym również zabili uderzając wielokrotnie drewnianą pałką w głowę. W noc zabójstwa podejrzani rozebrali zwłoki ofiar i przewieźli w bagażniku samochodu nad rzeczkę Czarna Struga w rejonie wsi Lubieszów. Tam na brzegu wykopali dół, wyłożyli go folią, wrzucili przywiezione ciała, wysypali na nie sodę kaustyczną, przez co doszło do prawie całkowitego rozpuszczenia zwłok. Pozostałość po ciałach wylali poprzez dren do rzeki a dół zasypali. Motywem zbrodni były rozliczenia finansowe o charakterze przestępczym pomiędzy ofiarą (mężczyzną) a jednym ze sprawców. Dla zatarcia śladów sprawcy spalili należący do jednego z nich samochód, którym to wcześniej przewozili ciała ofiar.
Komentarze opinie