Reklama

Zatrzymano nietrzeźwego sprawce kolizji drogowej

08/03/2006 21:26
Policjanci z Sekcji Ruchu Drogowego gorzowskiej KMP zatrzymali nietrzeźwego sprawce kolizji drogowej. Gdy z mężczyzną udali się do komendy, w ślad za nimi przyjechała konkubina zatrzymanego - kobieta kierująca autem miała 1,88 ? alkoholu !

Do zdarzenia doszło w środę (01.03.2006) około godziny 1430 na skrzyżowaniu ulic Górczyńskiej i Wyszyńskiego. Tam właśnie, jadący od strony "Castoramy" kierowca "malucha" nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z oplem omegą. Kierowca auta po spowodowaniu kolizji nie zatrzymał się, odjeżdżając w stronę centrum miasta. Świadkowie zajścia zapisali jednak numery wozu. Informacja taka została przekazana policjantom. Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili właściciela samochodu. Udali się na pod wskazany adres, gdzie w mieszkaniu zastali 40-letniego Dariusza O. Jak się okazało, mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Wynik badania wykazał 1,13 ?. Po sprawdzeniu wyszło na jaw również, że jest on poszukiwany przez sąd. Jak ustalono, to on kierował F 126p w chwili kolizji. Dariusz O. przyznał się do spowodowania zdarzenia, opowiedział również, że pił przed jazdą alkohol. Po tych ustaleniach policjanci udali się z zatrzymanym mężczyzną do jednostki. Jak się okazało, wtedy jednak 45-letnia Anna S. konkubina Dariusza O. i właścicielka "malucha", postanowił pojechać tam również. Wsiadła w samochód, który wcześniej uczestniczył w kolizji i ruszyła w stronę komendy. Jadącą fiatem kobietę policjanci zatrzymali jeszcze na ulicy Górczyńskiej. Jak się okazało ona także prowadziła auto po pijanemu. Badanie przeprowadzone po zatrzymaniu wykazało w jej przypadku 1,88 % alkoholu. Teraz oboje kierujący odpowiedzieć będą musieli za popełnienie takiego samego przestępstwa. Za prowadzenie auta będąc w stanie nietrzeźwym grozi im do 2 lat więzienia, kara grzywny i utrata uprawnień do kierowania. Dariusz O. odpowie również za spowodowanie kolizji drogowej.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do