Wzmożony ruch samochodowy przy dojeździe do cmentarza komunalnego w Gorzowie

Prawdziwy kocioł przy dojeździe do gorzowskiego cmentarza komunalnego. Sznur samochodów ciągnie się w żółwim tempie od skrzyżowania z Rooselvelta. Przed godz. 11 policja zamknęła już wjazd w ulicę Żwirową. Samochody trzeba zostawiać na Placu Cyrkowym, w Parku Słowieńskim.
Ruch na cmentarzu rozpoczął się już od wczesnych godzin rannych. Wielu gorzowian wybrało wczesną porę, bo w miarę swobodnie mogli jeszcze podjechać pod nekropolię swoim samochodem. Z upływem dnia oba parkingi zapełniły się.

Dyżurujemy od godziny 6 - mówi strażnik miejski Piotr Turek. - Mieliśmy wspólną odprawę z policją i teraz będziemy pilnować, aby ruch pod nekropolię odbywał się w miarę płynnie - wyjaśnia.

Sporo pracy mają także służby porządkowe.

Do ciężkiej pracy przygotowują się też handlowcy. Muszą zdążyć z dostawą towaru, bo potem nie będzie można podjechać pod cmentarz większymi samochodami.

Dodajmy, że ze zwiększoną częstotliwością do cmentarza dojeżdżają specjalne linie autobusowe. Do godziny 10 jeżdżą one co 20 minut, między 10 a 16 będą kursowały co 15, a od 16 do 18 – ponownie co 20 minut. Jeśli ruch będzie spory i policja będzie zmuszona zamknąć odcinek Żwirowej, auta będzie można pozostawiać na Placu Cyrkowym w Parku Słowiańskim.