Reklama

Wypadki na gorzowskich drogach

12/03/2006 22:37
W ciągu ostatnich kilku dni zimowa aura dała się we znaki gorzowskim kierowcom. Tylko we wtorek (07.03.2003) na terenie miasta doszło do 14 kolizji drogowych. Przyczyna większości z nich była podobna - niedostosowanie przez kierujących prędkości do panujących, trudnych warunków drogowych.

Do większości zdarzeń dochodziło w godzinach porannych. Obfite opady śniegu sprawiły, że jezdnie były śliskie, a z takimi warunkami wielu kierowców nie potrafiło sobie poradzić.
Do jednego z poważniejszych wypadków doszło w poniedziałek. W podgorzowskiej Kłodawie, na ośnieżonej ulicy Mironickiej, prowadząca fiata pandę 27-letnia kobieta, nie opanowała prowadzonego auta. Samochód wpadł w poślizg i zjechał na pobocze, uderzając w pień drzewa. Po uderzeniu auto wywróciło się i stanęło w płomieniach. Zarówno kierująca, jak i pasażerka samochodu mogą mówić o prawdziwym szczęściu. Obydwie kobiety zdołały wydostać się z fiata, który całkowicie spłonął. Jadące nim kobiety doznały jedynie powierzchownych obrażeń.

We wtorek, o godzinie 650 na drodze między miejscowościami Różanki
i Wojcieszyce, miał miejsce kolejny wypadek. Na prostym odcinku drogi prowadzący opla vectrę mężczyzna także nie opanował samochodu. Zjechał nim na lewe pobocze uderzając w drzewo. Prawa strona karoserii uległa zniszczeniu. W wyniku zdarzenia obrażeń ciała doznała pasażerka siedząca obok kierującego. Warto podkreślić, że praktycznie żadnych urazów nie doznało dziecko, które przewożone było na tylnej kanapie, w foteliku.
Tego samego dnia na Trasie Nadwarciańskiej, jedynej obecnie drodze łączącej północną i południową część Gorzowa, zderzyły się trzy samochody. Kierowca pierwszego
z nich, na śliskiej nawierzchni zjechał z drogi uderzając w słup. Za autem tym zatrzymał się vw golf, w którego uderzył następnie ciężarowy renault. Obyło się bez ofiar, jednak policjanci służb ruchu drogowego musieli wykazać się maksymalnym zaangażowaniem, aby szybko udrożnić ten newralgiczny odcinek mostu.

Z takiej samej przyczyny doszło do kolejnej kolizji, tym razem na ulicy Skwierzyńskiej. Tutaj kobieta prowadząca peugeota wpadła autem w poślizg i wjechała na chodnik, po którym w tym czasie szła piesza z małym dzieckiem. Rozpędzony peugeot uderzył w dziecięcy wózek, odrzucając go kilkanaście metrów. Po uderzeniu samochód zjechał na pobocze zatrzymując się na słupie ogrodzenia. Na szczęście obyło się bez większych ofiar. Dziecko w wózku przypięte było szelkami i zawinięte w koc, co zabezpieczyło je przed urazami.

Wszystkie opisane zdarzenia łączy podobny przebieg. Jak wynika, kierowcy zbyt często przekraczają prędkość i gwałtownie hamują, nie pamiętając że na drogach panują ciągle zimowe warunki. Policjanci służb ruchu drogowego KMP w Gorzowie zapowiadają wzmożone kontrole prędkości (także w centrum miasta) i przestrzegają przed zbyt wczesną wymianą opon samochodowych na letnie.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do