15-letnia pasażerka jadąca samochodem opel została ranna w wyniku wypadku, do jakiego doszło w podgorzowskiej Kłodawie. Sprawca zdarzenia, kierowca vectry, najprawdopodobniej znajdował się pod wpływem alkoholu.
W poniedziałek wieczorem doszło do wypadku drogowego w oddalonej o kilka kilometrów od Gorzowa Kłodawie. Po godzinie 21 jadący od strony Barlinka opel vectra uderzył w drzewo. Kierowca opla mijając zakręt zjechał na pobocze. Auto prawym bokiem zahaczyło o drzewa.
W samochodzie jechały dwie osoby. 27-letni kierujący z Gorzowa nie doznał poważniejszych obrażeń. Mniej szczęścia miała pasażerka auta. 15-letnia dziewczyna, również Gorzowianka, z obrażeniami głowy i złamaniem nogi przewieziona została do szpitala.
Przez około godzinę policjanci z gorzowskiej KMP zabezpieczali miejsce wypadku. W tym czasie strażacy usunęli rozbite auto. Mariusz M., siedzący w chwili zdarzenia za kierownicą vectry, nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. W szpitalu pobrana została krew do analizy. To właśnie alkohol w połączeniu z nadmierną prędkością jest najczęstszą przyczyną tragicznych wypadków. Podobnie było w poniedziałek w Kłodawie.
Komentarze opinie