Jedna osoba nie żyje po zderzeniu samochodu osobowego z motocyklem na rondzie, gdzie krzyżują się ulice Wyszyńskiego i Roosevelta. Motocyklista 27-letni mieszkaniec Gorzowa - zginął na miejscu.
"Teraz policjanci będą analizowali przebieg zdarzenia" - powiedział nam Sławomir Konieczny rzecznik komendanta miejskiego policji w Gorzowie. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że motocyklista jadący ulicą Roosevelta na rondzie zderzył się z fiatem, który wjechał na skrzyżowanie od strony ulicy Wyszyńskiego. Siła zderzenia była tak duża, że auto osobowe zostało znacznie przesunięte i miało oderwane przednie koło, a motor rozsypał się na kawałki. Najprawdopodobniej kierowca motocykla jechał z nadmierną prędkością. Samochodem jechał kierowca z pasażerką, na szczęście nic im się nie stało.
Miejsce zdarzenia oprócz policji, zabezpieczyli także gorzowscy strażacy. Jak powiedział nam młodszy kapitan Albert Falecki, najpierw odłączyli akumulatory obu pojazdów. Potem trzeba było m.in. usunąć plamę oleju z jezdni. W związku z wypadkiem przez kilkadziesiąt minut przejazd przez rondo był utrudniony.
W tym roku to już 52. wypadek na gorzowskich drogach. Przez ostatnie sześć miesięcy w zdarzeniach zginęło 12 osób, a 71 zostało rannych. To pierwszy tegoroczny wypadek, w którym zginął motocyklista.
Komentarze opinie