Policjanci z KMP wszczęli już postępowanie w sprawie sobotnich wydarzeń po meczu piłkarskim na gorzowskim stadionie. Niewykluczone, że do trzech zatrzymanych bezpośrednio po spotkaniu pseudokibiców dołączą kolejne osoby, które dopuściły się naruszenia porządku.
Na sobotnie spotkanie pomiędzy drużynami gorzowskiego GKP i GKS Katowice przybyło ponad 3 tys. kibiców. Z Katowic przyjechało prawię 500 sympatyków tamtejszego klubu. Podczas spotkania ważne było to co dzieje się na murawie, jednak po jego zakończeniu część pseudokibiców obydwu drużyn chcieli doprowadzić do wzajemnej konfrontacji.
Z katowickiej grupy idącej w stronę dworca oderwała się część osób. Na ten moment czekali Gorzowianie, którzy w klubowych koszulkach nie kryli swoich zamiarów. Młodzi ludzie chcieli stanąć naprzeciw siebie przed gorzowskim stadionem. Tutaj jednak policjanci przeprowadzili dynamiczną interwencję. Policjanci stanęli naprzeciw rozemocjonowanej grupy gorzowian, starających się ciskać kamienie w ich stronę. Podczas trwającej kilkanaście minut akcji policja użyła środków technicznych. W rezultacie grupy pseudokibiców rozproszyły się. Spośród najbardziej krewkich zatrzymano trzy osoby biorące bezpośredni udział w zdarzeniu. Najmłodszy z zatrzymanych 16-latek miał prawie 1,5 promila alkoholu. Odpowie za naruszenie porządku i znieważenie policjantów. Jego sprawa zajmie się niebawem sąd rodzinny. Dwaj pozostali odpowiadać będą już jako dorośli. Zarzuty im przedstawione dotyczą czynnej napaści na policjantów z użyciem niebezpiecznych przedmiotów, jak również zbiorowego zakłócenia porządku.
Policjanci przystąpili już do analizowania zapisu z kamer. Utrwalono na nich przebieg sobotnich wydarzeń. Z materiału tego wybierane będą ujęcia na których rozpoznać można twarze osób rzucających kamieniami. Dane takich osób będą ustalane i wszyscy, którzy dopuścili się zakłócenia porządku za naruszenie takie odpowiedzą.
Komentarze opinie