Około godziny 13:20 na ulicy Kosynierów Gdyńskich w Gorzowie miał miejsce wybuch gazu. Doszło do niego w mieszkaniu w budynku wielorodzinnym.
Ranny jest właściciel lokalu oraz przypadkowy przechodzień, którego raniły odłamki szkła. – Z okien mieszkania, gdzie doszło do wybuchu, wyleciały szyby - mówi komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Krzysztof Strzyżykowski.
Rannemu chłopakowi udzielona została pierwsza pomoc, został on przewieziony do szpitala, ale obrażenia nie zagrażają jego zdrowiu ani życiu. Do szpitala trafił także poparzony właściciel mieszkania. Mężczyźnie założono opatrunki hydrożelowe na oparzone części ciała. Lokatorzy bloku i przechodnie usłyszeli wielki huk. Pani Agnieszka była wtedy w sklepie, który znajduje się dwie kondygnacje poniżej mieszkania, w którym doszło do wybuchu.
Mieszkańcy bloku oraz właściciele sklepów i punktów usługowych znajdujących się nieopodal są wstrząśnięci zdarzeniem, do jakiego doszło w ich sąsiedztwie.
Do wybuchu gazu doszło około godziny 13.20. Na miejscu pojawiło się sześć zastępów straży, ponadto policja, pogotowie, pogotowie energetyczne i gazowe. Zamknięta była ulica Kosynierów Gdyńskich.
Komentarze opinie