Miasto nie rezygnuje z planów poszerzenia strefy płatnego parkowania w centrum. Po tym jak w ubiegłym roku prezydent Tadeusz Jędrzejczak wycofał się z postawienia parkomatów przy ul. Armii Polskiej i 30-go Stycznia, temat znowu powraca.
Jak mówi Zygmunt Baś, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji pod kuratelą, którego są parkingi w mieście, docierają do niego sygnały, że w tym rejonie kłopoty z parkowaniem mają nawet mieszkańcy. Projekt poszerzenia strefy płatnego parkowania obejmuje rejon Nowego Miasta, czyli od ulicy Łokietka aż do Jagiellończyka.
Takie plany nie podobają się gorzowskim kierowcom. Ich zdaniem to jedno z niewielu miejsce w Gorzowie, gdzie w godzinach szczytu można jeszcze znaleźć miejsce parkingowe. Poszerzenie strefy płatnego parkowania jest planowane na ten rok. Na początku września wniosek trafi do prezydenta, później decyzję będą musieli przegłosować radni.
W tej chwili w Gorzowie w ramach strefy płatnego parkowania jest 5 tysięcy miejsc dla samochodów.
Komentarze opinie