Niespodziewane utrudnienia czekają tych, którzy od dwóch dni przechodzą Wałem Okrężnym. Z odcinka wału znikły betonowe płyty, które dotąd skutecznie wynagradzały brak asfaltu między Grodzkim Domem Kultury, a schodami na Most Lubuski. Przy próbach przejechania rowerem po rozkopanej ziemi i głębokich bruzdach spotkaliśmy pana Kazimierza - "Ciężko, trzeba to utwardzić. Nie wiem, co oni tu robią".
Jak się dowiedzieliśmy w magistracie, betonowe płyty zabrała z wału firma, która jest ich właścicielem i ma do tego prawo. Miasto będzie w tej sprawie rozmawiać z przedsiębiorcą. Być może będzie zmuszone samo utwardzić rozkopany odcinek wału. Tymczasem pojawił się tam znak zakazu ruchu.
Komentarze opinie