Mimo nieustannego nawoływania policji o rozwagę i rozsądek podczas wypoczynku nad wodą, w lipcu i sierpniu tego roku, w woj. lubuskim utonęło kolejnych 19 osób. Przykrym faktem jest to, że jest to największa liczba ofiar wody od trzech lat.
W te wakacje utonęło 19 osób, w tym 3 dzieci i 2 kobiety. Trzech z mężczyzn było pod wpływem alkoholu. Dziwi to, że średnia wieku ofiar wody nie schodzi poniżej 40 lat! Jeszcze przed wakacjami zginęło 5 osób, 56-latek na rybach w okolicach jez. Dąbie, 53-latek w jeziorze Chłop w Pszczewie, 51-latek w stawie w Przyłęgu, 51-latek w rzece Bóbr w Szprotawie i chłopiec w stawie w Kozinach.
W ubiegłe wakacje 08 woda zabrała 16 osób, w tym 2 kobiety i 3 mężczyzn, którzy byli pod wpływem alkoholu. Średnia wieku to 50 lat, a większość z mężczyzn, którzy zginęli to wędkarze.
Rok 2007 to 8 ofiar wody jezior, rzek, stawów i żwirowni. Byli to sami mężczyźni w wieku 23, 34, 31, 44, 66, 77, 54 i 73 lat. Średnia wieku to 47.
Przez trzy wakacyjne sezony zginęło 71 osób. O 71 za dużo.
Komentarze opinie