W gorzowskim szpitalu przebywa 9-letni chłopiec z podgorzowskiego Karnina, postrzelony wczoraj przez myśliwego. Z pierwszych ustaleń policji wynika, że 43-letni Grzegorz M. mierzył w bezpańskiego psa. Nie wiadomo jak to się stało, że trafił 9-latka z sąsiedniej posesji. To wyjaśni prokuratorskie dochodzenie. Postrzelony w brzuch chłopiec jest po operacji. Dzisiaj jego stan zdrowia jest stabilny. Jak nam powiedział ordynator oddziału chirurgii i traumatologii dziecięcej gorzowskiego szpitala Piotr Gajewski, najgorsze niebezpieczeństwo zostało zażegnane, ale tak naprawdę decydujące będą najbliższe dni.
Jak nam powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Dariusz Domarecki, 43-letni Grzegorz M., odpowie za spowodowanie sytuacji zagrażającej życiu dziecka. Prokuratura rozważa jednak postawienie także innych zarzutów. Mówi Dariusz Domarecki.
Dzisiaj Grzegorz M. jest przesłuchiwany w prokuraturze.
foto:
Creative Commons, Autor:Gnesener1900, Dostępny w Internecie http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/99/Policja_Lubuska.png/120px-Policja_Lubuska.png
Uwaga ! Kłodawa kolonia. Tam też mieszka myśliwy, który bardzo chętnie strzela do psów. Tydzień temu do mnie strzelano jak byłem z psem na polu. Kiedy skur^&*n mnie zobaczył zaczął uciekać. Dzwoniąc na policje nikt nie odbierał telefonu.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Uwaga ! Kłodawa kolonia. Tam też mieszka myśliwy, który bardzo chętnie strzela do psów. Tydzień temu do mnie strzelano jak byłem z psem na polu. Kiedy skur^&*n mnie zobaczył zaczął uciekać. Dzwoniąc na policje nikt nie odbierał telefonu.