Miejscy radni zgodzili się na przekazanie 500 tysięcy złotych na utwardzenie i poszerzenia ponad 200 metrowego odcinka jezdni.
Przypomnijmy, Siedlicką prowadzić ma objazd, podczas remontu ulicy Kobylogórskiej. Zdaniem magistratu, w obecnym stanie drogą nie mogłyby swobodnie jeździć autobusy MZK. Jest zbyt wąska, stąd potrzeba remontu. Wątpliwości ma jednak cześć radnych. Ich zdaniem autobusy MZK jeżdżą Siedlicką na tyle rzadko, że można tam np. wprowadzić ruch wahadłowy. Poza tym, ich zdaniem, w mieście są bardziej zniszczone ulice domagające się remontu. Dyskusja nad koniecznością prac na Siedlickiej trwała dziś prawie godzinę. Prezydent tłumaczył, że w ten sposób miasto zaoszczędzi około 400 tysięcy złotych na objazdach. To niemal tyle pieniędzy ile przewidziano na remont ulicy Siedlickiej.
- Dla mnie jest to decyzja kontrowersyjna – mówi przewodniczący Rady Miasta Jerzy Sobolewski, który wstrzymał się do głosu.
Podczas głosowania 9 radnych było za, 6 wstrzymało się od głosu, nikt nie był przeciwny. To ile w rzeczywistości kosztować będzie inwestycja okaże się po rozstrzygnięciu przetargu na wybór wykonawcy prac. Władze miasta maja nadzieję, że remont ulicy rozpocznie się w czerwcu.
Komentarze opinie