Ulica Kwiatowa wymaga remontu. I choć można by to uznać za żart, świeżo wyremontowana droga, wymaga pilnych napraw. Dziury w asfalcie i pozapadane studzienki kanalizacyjne widać gołym okiem. Okoliczni mieszkańcy, aż boją się myśleć co będzie dalej, skoro po kilku miesiącach użytkowania, nawierzchnia znów jest zniszczona.
Ponoć mają zerwać wierzchnią warstwę asfaltu, tylko kto za to zapłaci? Tyle pracy poszło na marne" - mówią mieszkańcy.
Poprawki zostaną wykonane do końca kwietnia, chodzi tu głównie o asfalt i wyraźnie zapadnięte studzienki" - mówi naczelnik Wydziału Inwestycji - Władysław Żelazowski.
Remont ulicy Kwiatowej kosztował miasto 3 miliony złotych, za poprawki zapłaci wykonawca.
Komentarze opinie