Do 10 lat pozbawienia wolności grozi trzem mieszkańcom Gorzowa, którzy w mininy czwartek (31 października) włamali się do jednego z mieszkań w Gorzowie.
O włamaniu Policję zawiadomił właściciel posesji. Widoczne ślady uszkodzenia drzwi i ślady przeszukiwania pomieszczeń były wyraźnym sygnałem, że doszło tu wcześniej do przesteptswa. Patrole skierowane przez dyżurnego KMP błyskawicznie zjechały na miejsce. Po krótkich ustaleniach policjanci stwierdzili, że do włamania musiało dojść w krótkim czasie. Nie mylili się. W trakcie patrolu ulicy Kostrzyńskiej, w okolicach, której doszło do zdarzenia patrol zauważył dwóch mężczyzn, którzy na widok policjantów zaczęli zachowywać się bardzo nerwowo. Druga załoga policjantów w innym miejscu zatrzymała w podobnych okolicznościach trzeciego mężczyznę.
Wkrótce potwierdziło się, że wszyscy trzej z włamaniem mają wiele wspólnego. W toku dalszych czynności wyszło na jaw, że są oni sprawcami, z czasem przyznali się sami do kradzieży z włamaniem . Łupem sprawców padł dekoder telewizji.
Sprawcy zostali już przesłuchani, pochodza z Gorzowa, najmłodszy z nich ma 22, najstarszy 28 lat. Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje karę pozbawienia wolności do 10 lat.
Komentarze opinie