Parkingów w Gorzowie brakuje i widać to szczególnie na osiedlach. Można to zauważyć między innymi na Dolinkach. I jak się okazuje, na razie kierowcy muszą sobie jakoś radzić. Spółdzielnia Mieszkaniowa nie ma planów budowy nowych parkingów z prostej przyczyny: po prostu nie ma gdzie ich umiejscowić. - Wykorzystaliśmy wszystkie miejsca - mówi prezes Ryszard Marczyk. Spółdzielnia szuka powierzchni, na której można by zbudować parking. Do tej pory na potrzeby kierowców wykorzystano stare i nieużywane boisko sportowe. Jak dodaje Ryszard Marczyk, na razie są inne, ważniejsze prace, jak choćby dokończenie ocieplenia wieżowców.
Komentarze opinie