Gorzowianie przystąpili do II rundy z mocnym nastawieniem, nie dać zaskoczyć się rywalowi, jak to miało miejsce w pierwszej kolejce, gdzie gorzowianie przegywali z drużyną z Górnego Śląska już 2:0. Tym razem poszło zgodnie z planem. W pierwszej grze bardzo dobrze zaprezentował się Paweł Platonov, który pewnie wygrał pierwsze dwa sety z Michałem Kleprikiem. W następnym podszedł nieco rozluźniony co poskutokawało przegarną w trzeciej partii. Czawrty set był bardzo wyrównany, a końcówka zacięta, mimo iż Paweł prowadził już 10:7 i nie wykorzystał trzech meczboli, poradził sobie z rywalem na przewagi.
W drugiej grze lider Martin Olejnik również pewnie wygrał dwa pierwsze sety, w trzecim po kilku efektownych zagraniach od stołu odszedł pokonany. W czwartym secie już nie dał najmniejszych szans Strowskiemu i wygrał ostatecznie 3:1.
W trzecim pojedynku Radek Żabski zmierzył się z Karolem Szotkiem. W Miechowicach Radek pewnie wygrał 3:0. Tym razem zwycięstwa naszego zawodnika nic nie zapowiadało. Gra była bardzo wyrównana i o zwycięstwie zadecydował piąty set, w którym silniejszy okazał się Żabski wygrywają pewnie 11:7.
Tym samym Gorzovia Romus odniosła swoje ósme zwycięstwo w rozgrywkach. W następnym mecz który gorzowianie zmierzą się już w piątek z nowym liderem Olimpią Grudziądz. Życzymy powodzenia!
Komentarze opinie