Choć remont ulicy Wyszyńskiego planowany jest na przyszły rok, to już w najbliższym czasie rozpoczną się starania o pozyskanie na ten cel środków unijnych. Ulica Wyszyńskiego jest jedną z najbardziej zniszczonych w mieście, a jej remont to jedno z siedemnastu zadań wpisanych do wieloletniego planu inwestycyjnego Gorzowa. Zostanie wyremontowana w taki sam sposób, jak w ubiegłym roku Podmiejska, czyli niemal od podstaw.
Gorzej wygląda natomiast sprawa z remontem równie zniszczonej ulicy Kostrzyńskiej. Ona także znalazła się w wieloletnim planie inwestycyjnym Gorzowa i choć wykonano już część prac projektowych, jej remont odłożono do 2010 roku. Powód jest prosty- brak pieniędzy. Na sam wykup terenów i wyburzenie znajdujących się w rejonie Kostrzyńskiej domów, trzeba by wyłożyć z miejskiej kasy ok. 20 milionów złotych. Miasto przed 2010 rokiem nie udźwignie takiego obciążenia- tłumaczy naczelnik Władysław Żelazowski. Przy opracowywaniu koncepcji modernizacji ul. Kostrzyńskiej planowano gruntowną jej przebudowę, łącznie z dobudowaniem drugiej nitki i przebudową torowiska. Być może jednak w przyszłości aż tak szeroki zakres prac nie będzie konieczny. W 2007 roku gotowa już będzie obwodnica Gorzowa i Kostrzyńska prawdopodobnie straci na znaczeniu.
Komentarze opinie