Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. (05.12-06.12) O godzinie 23 obok punktu skupu palet mieszczącego się w podgorzowskim Karninie podjechał czerwony Ford Sierra z pięcioma mężczyznami. Z pojazdu wyszedł najpierw jeden z nich. Wszedł do pomieszczenia pracownika punktu. Wymienił kilka zdań sugerując, że jest zainteresowany sprzedaniem palet. Gdy opuścił budynek, krótko po nim weszli pozostali. Mieli na głowach kominiarki. Jeden trzymał w rękach drewniany kołek. Krzycząc i strasząc pracownika przedmiotem wyglądającym na broń palną (pistolet) chcieli go zastraszyć i zmusić do wydania pieniędzy. Dozorca jednak postanowił się bronić. Złapał leżący najbliżej niego kij chcąc nim dać odpór przestępcom. Jego zachowanie było na tyle skuteczne, że napaastnicy uciekli.
Gdy napastnicy wsiedli do samochodu i odjechali, pracownik powiadomił policję.
Dostaliśmy szybko sygnał o tym zdarzeniu i już dosłownie po dwóch minutach informacje o oddalającym się Fordzie przekazaną przez dyżurnego KMP posiadały wszystkie patrole w mieście i okolicy. Dzięki szybkiej reakcji policji pojazd z napastnikami został zatrzymany na terenie Gorzowa. Ujęta została cała piątka. Są to młodzi ludzie, w wieku 20-22 lat. Mieszkańcy okolic Kostrzyna i Dębna. Funkcjonariusze penetrując trasę przejazdu uciekającego auta odnaleźli także porzucone kominiarki i atrapę broni, którą wyrzucili sprawcy. Jak się okazało był to wyglądający na autentyczny egzemplarz plastikowy pistolet.
W toku postępowania ujęci sprawcy składali wyjaśnienia, opisując jak do niego doszło. Policjanci Sekcji Dochodzeniowo-Śledczej wykonali też szereg czynności potwierdzających opisany przebieg zajścia. Ustaliliśmy między innymi, że zatrzymani mężczyźni do napadu przygotowywali się już wcześniej. Robili rozeznanie, sprawdzali ile osób tam pracuje i jakie jest zachowanie dozorcy. Na tej podstawie pięciu zatrzymanym mężczyznom przedstawiony został zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za czyn ten grozi im od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. Dzisiaj (08.12) decyzją Sadu Rejonowego w Gorzowie wszyscy podejrzani zostali aresztowani.
Komentarze opinie