W ubiegłym tygodniu, przy ul. 9 Maja w Gorzowie Wlkp. doszło do pożaru baraków, na placu budowy budynków wielorodzinnych. Policjanci ustalili, ze sprawcami zniszczenia mienia są dwaj młodzi gorzowianie. Mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w ubiegłym tygodniu, z wtorku na środę (2/3.03.2011r.), w Gorzowie Wlkp. przy ul. 9 Maja. Doszło tam wówczas do pożaru baraków, na terenie placu budowy budynków wielorodzinnych.
Tej samej nocy, około godz. 1.30, na drugim końcu miasta przy ul. Grobla, policjanci zatrzymali dwóch wyglądających podejrzanie mężczyzn, którzy ciągnęli za sobą 120-litrowy kosz na śmieci wypełniony kablami do instalacji elektrycznej. Zachowanie mężczyzn wydało się policjantom na tyle dziwne, że postanowili to sprawdzić.
Policjanci ustalili i powiązali pożar z włamaniem i zniszczeniem mienia.
Te ustalenia potwierdziły odnalezione podczas przeszukań skradzione narzędzia budowlane, co dało podstawy na postawienie młodym mężczyznom zarzutów.
20-letni gorzowianie chcieli sprzedać 25 metrów kabla na złom, a pożar wywołali - chcąc zatrzeć ślady włamania.
Wobec mężczyzn zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
Za kradzież z włamaniem i zniszczenie mienia grozi im kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Komentarze opinie