W nocy z soboty na niedzielę (6-7.01) policjanci z Sulęcina powiadomieni zostali przez Pogotowie Ratunkowe o zwłokach mężczyzny leżących przy drodze miedzy Sulęcinem a Żubrowem. Przybyli na miejsce sulęcińscy policjanci ustalili, że ofiarą jest 54-letni mieszkaniec Sulęcina. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że mężczyzna ten został potrącony przez samochód.
Zabezpieczone na miejscu ślady pozwoliły policjantom ustalić markę pojazdu biorącego udział w tym
zdarzeniu. Opel Kadet ukryty był na posesji jednej z podsulęcińskich miejscowości. Wczoraj policjanci z KPP w Sulęcinie zatrzymali cztery osoby, które uczestniczyły w tym tragicznym wydarzeniu. Dwaj mężczyźni i dwie kobiety przesłuchiwani byli w komendzie w Sulęcinie. Ich zeznania były sprzeczne, policjanci ustalili jednak osobę, która samochodem tym kierowała. Okazała się nią 23-letnia mieszkanka powiatu sulęcińskiego. Postawiono jej zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz nieudzielenie pomocy ofierze wypadku. Kodeks Karny za tego typu przestępstwo przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności. Wszystkim osobom, które feralnej nocy znajdowały się w pojeździe postawiono zarzuty nieudzielania pomocy, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dzisiaj w Sądzie Rejonowym w Sulęcinie odbędzie się posiedzenie aresztowe w tej sprawie
Komentarze opinie