Świadomie wprowadził w błąd pracowników urzędu, co do zagubienia dokumentu. Teraz odpowie karnie za swój czyn przed Sądem, grozi mu więzienie.
W ostatnich dniach kwietnia, do Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego w Sulęcinie, zgłosił się mieszkaniec jednej z wiosek informując, że zagubił pozwolenie czasowe na swój pojazd i chce odebrać dowód rejestracyjny.
Pod rygorem odpowiedzialności karnej złożył stosowne oświadczenie i otrzymał nowy dokument.
Następnego dnia do urzędu wpłynęło pozwolenie czasowe - właśnie to, które rzekomo zaginęło, a faktycznie zostało zatrzymane kilka dni wcześniej przez policjantów, za stwierdzone usterki techniczne pojazdu. W tym momencie cała sprawa się wydała, a pracownica urzędu powiadomiła o wszystkim Prokuraturę.
W najbliższych dniach policjanci przedstawią temu mężczyźnie zarzut popełnienia przestępstwa z art. 233 § 6 kodeksu karnego, za które przewidziana jest kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze opinie