Coraz częściej kierowcy gorzowskich tramwajów muszą borykać się ze źle zaparkowanymi autami. Samochody stoją w taki sposób, że uniemożliwiają przejazd miejskich tramwajów. W ostatnim czasie doszło do dziesięciu takich sytuacji, między innymi na ulicy Mieszka I, gdzie samochody uniemożliwiły ruch po dwóch stronach jezdni, tramwaje wstrzymane zostały na godzinę.
""W takich sytuacjach wzywana jest policja"" - mówi rzecznik MZK Marcin Pejski.
""Najlepiej jest zostawić metr od torowiska"" - dodaje Marcin Pejski.
Kierowcy uniemożliwiają przejazd tramwajom na ulicy Sikorskiego przy Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, na Dworcowej i ulicy Mieszka I na całej długości od skrzyżowania z Borowskiego do Roosevelta.
Komentarze opinie