Od otwarcia Zachodniej Obwodnicy Gorzowa minęły trzy tygodnie. Zmianę mieli odczuć kierowcy tranzytu oraz mieszkańcy miasta. Natężenie ruchu w centrum w znacznym stopniu miało się zmniejszyć. I rzeczywiście tak się stało. Florian Florczak - miejski inżynier ruchu, widzi poprawę i jest zadowolony z efektów.
Na głównych skrzyżowaniach jest dużo mniej samochodów ciężarowych, jest tez sporo mniej osobówek. Dzięki temu znacznie rzadziej tworzą się korki. Jednak całkowicie z krajobrazu centrum dużych aut nie wyeliminujemy, a to dlatego, że m.in. dowożą one towar do sklepów dodaje Florian Florczak. Dokładny pomiar ruchu zaplanowano na wiosnę. Dopiero wtedy specjaliści będą mogli precyzyjnie stwierdzić, na ile ruch samochodów w centrum zmalał.
Komentarze opinie