Rośnie strefa parkowania

Z zamiarem poszerzenia strefy o ulice Łokietka, Dworcową i Pocztową miasto nosiło się już długo. W centrum jest niewiele punktów, w których można zaparkować auto bez konieczności płacenia.

Z czasem na wspomnianych ulicach wprowadzono zakazy postoju, ponieważ kierowcy zostawiali samochody równolegle do chodnika, gdy po drugiej stronie znajdowały się prostopadłe miejsca, za które trzeba było płacić. Mimo tego wielu zmotoryzowanych wolało ryzykować otrzymaniem mandatu, niż wrzucać kolejne złotówki do parkomatów.

- Zmiany to udogodnienie dla mieszkańców, którzy przyjeżdżając do miasta muszą zaparkować gdzieś samochód. Pojazdów w centrum przybywa, a miejsc parkingowych nie - argumentuje Włodzimierz Rój, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji, który zarządza strefą parkowania.

Od początku miesiąca płatny stał się też parking przy wschodniej części bulwaru. Dotychczas, od momentu otwarcia obiektu, miejsca postojowe były bezpłatne. Magistrat urządził jednak przetarg na administrowanie parkingiem i sąsiadującym z nim, piaszczystym i dziurawym terenem. Zwycięzcą przetargu okazał się Gorzowski Rynek Hurtowy, który od października pobiera opłaty zgodne z rozporządzeniem dotyczącym strefy parkowania.

- Stawki reguluje rozporządzenie prezydenta miasta i my się do tego dostosowaliśmy w ramach zasad zawartych w przetargu - wyjaśnia Mariusz Domaradzki, prezes GRH.

Hubert Araszczuk