Międzyrzecki policjant wracał do domu po dwunastogodzinnej nocnej służbie. Na jednej z ulic zatrzymał do kontroli passata, którym kierował nietrzeźwy mężczyzna. 29-latek wcześniej spowodował kolizję i uciekł.
Do zdarzenia doszło wczoraj 10 marca 2010r. o godzinie 9.00. St. asp. Dariusz Sznurowski wracał do domu po dwunastogodzinnej nocnej służbie pełnionej na stanowisku pomocnika oficera dyżurnego, gdy na jednej z Międzyrzeckich ulic jego uwagę zwrócił kierujący, który poruszał się rozbitym pojazdem. W samochodzie uszkodzony był cały przód oraz wybita przednia szyba. Pomimo tego, że policjant nie był w mundurze, postanowił zatrzymać pojazd do kontroli drogowej. Skojarzył go z nocną interwencją, kiedy to policjanci patrolujący teren miasta, ujawnili na parkingu na jednym z osiedli dwa rozbite samochody. Nie udało się na miejscu ustalić w jakich okolicznościach pojazdy zostały uszkodzone.
Podczas legitymowania mężczyzny, policjant od niego wyczuł woń alkoholu. Wezwał na miejsce patrol policji. Po przeprowadzeniu badania trzeźwości okazało się, że mężczyzna ma prawie 1,3 promila alkoholu w organizmie. Kierujący przyznał się, że to on spowodował w nocy kolizję drogową, jednak przestraszył się i uciekł. 29-latek został zatrzymany a samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu.
Teraz mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji drogowej oraz kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 2 lat więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów,
Komentarze opinie