Reklama
Rafał Zapadka ze stowarzyszenia Narodowy Gorzów o naszym mieście
15/11/2016 16:28
Nie spacery badawcze, a np. obniżki cen wody poprawiłyby komfort życia mieszkańców Gorzowa- mówił Rafał Zapadka, ze stowarzyszenia Narodowy Gorzów.
Jego zdaniem życie w mieście pod rządami obecnego prezydent niewiele się poprawia. -Jesteśmy biednym, szarym miastem, które powiatowieje - mówi Zapadka i dodaje, że jedyną zmianą którą zaproponował prezydent Wójcicki jest plan przeznaczenia pieniędzy na rewitalizację, która - zdaniem Rafała Zapadki - w żaden sposób nie wpłynie na poprawę jakości życia naszych mieszkańców. Co wpłynęłoby na poprawę? -Obniżka kosztów życia w mieście- odpowiada Rafał Zapadka.
Zdaniem Rafała Zapadki życie mieszkańców Gorzowa na pewno nie stanie się lżejsze dzięki spacerom organizowanym przez miejskich urzędników.
Rafał Zapadka uważa, że aby zahamować tendencję ""coraz biedniejszego Gorzowa"" potrzebne są miejsca pracy z pensjami wyższymi niż minimum.
Jego zdaniem życie w mieście pod rządami obecnego prezydent niewiele się poprawia. -Jesteśmy biednym, szarym miastem, które powiatowieje - mówi Zapadka i dodaje, że jedyną zmianą którą zaproponował prezydent Wójcicki jest plan przeznaczenia pieniędzy na rewitalizację, która - zdaniem Rafała Zapadki - w żaden sposób nie wpłynie na poprawę jakości życia naszych mieszkańców. Co wpłynęłoby na poprawę? -Obniżka kosztów życia w mieście- odpowiada Rafał Zapadka.
Zdaniem Rafała Zapadki życie mieszkańców Gorzowa na pewno nie stanie się lżejsze dzięki spacerom organizowanym przez miejskich urzędników.
Rafał Zapadka uważa, że aby zahamować tendencję ""coraz biedniejszego Gorzowa"" potrzebne są miejsca pracy z pensjami wyższymi niż minimum.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo eGorzow.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Praca 175
- Nieruchomości 89
- Usługi 68
- Edukacja 17
- Anonse 9
- Antyki / kolekcje 9
- Motoryzacja 7
Reklama
Reklama
kolo Gadac każdy gada, ale....może pan zatrudni, panie Zapadka, podobnie myślącego za 2500, może namówi kolegów aby zatrudniali w narodowym Gorzowie mieszkańcow nie na śmieciówkach, nie za 1900 tylko za 2500 i rynek ruszy. Na razie tylko gadanie, Ursusa nie ma, Silwany też, Stolbudu też, Stilonu też, kto ma generować pieniądze dla mieszkańców, drukować?
mikol Wzruszająca diagnoza