- Mimo zamieszania, które mamy teraz, za dwa lata Gorzów będzie zupełnie innym miastem- ocenia radny sejmiku Józef Kruczkowski.Jego zdaniem obecne władze zaczęły nadrabiać lata zastoju.
Zdaniem Józefa Kruczkowskiego dla rozwoju Gorzowa najważniejsze byłoby lokowanie się tu firm, które ""nie tylko coś montują czy składają"", bo one oferują słabe zarobki. Szansę rozwoju Gorzowa radny sejmiku dostrzega także w akademii. Niestety, jak mówi Józef Kruczkowski, władze województwa nie patrzą na gorzowską uczelnię łaskawym okiem. - W tym samym czasie z kasy marszałka województwa akademia w Gorzowie dostała 500 tysięcy złotych, a na same płace dla nauczycieli akademickich na kierunku lekarskim Uniwersytetu Zielonogórskiego poszło 1,5 mln - to nie jest przejaw dbania o zrównoważony rozwój województwa- mówi Józef Kruczkowski.
Komentarze opinie