Prokuratura szuka świadków nieszczęśliwej policyjnej interwencji w centrum Gorzowa z września ubiegłego roku. To element wyjaśniania okoliczności w których poszkodowany został 32-letni gorzowianin. Rafał Koźluk podczas próby obezwładnienia przez policjanta stracił przytomność. Wezwano pogotowie. 32-latek był dwukrotnie reanimowany. Doszło do niedotlenienia mózgu. Mężczyzna ostatecznie zmarł.
Prokuratura sprawdza czy nie doszło do przekroczenia uprawnień. Śledztwo prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko interweniującemu policjantowi. Z zapisu monitoringu wynika, że interwencję mogło widzieć dwóch mężczyzn. Prokuratura prosi ich o kontakt. Śledczy nie mogą opublikować wizerunku świadków, ale podają ich rysopisy.
Pierwszy - wiek około 40-60 lat, wzrost około 160-170 cm, włosy jasne z zakolami. Ubrany był w czarną kurtkę, jasną koszulę lub bluzę i niebieskie spodnie.
Drugi - wiek około 30-50 lat, wzrost około 170-180 cm, włosy ciemne. Ubrany w czarną kurtkę, jasną koszulę lub bluzę i ciemno-niebieskie spodnie.
Śledczy proszą świadków o kontakt telefoniczny pod nr tel. 95 763 11 97. Sprawa zarejestrowana jest pod sygnaturą PR Ds. 1.2016. Świadkom przysługuje zwrot kosztów dojazdu do miejsca przesłuchania.
Komentarze opinie