Problem z francuskimi samochodami mają gorzowscy urzędnicy z Wydziału Komunikacji. Od czasu zmiany przepisów 25. grudnia, kiedy sprowadzane do Polski auta mogą być rejestrowane wyłącznie na podstawie dowodów rejestracyjnych - samochodów, które przywożone są znad Sekwany nie zarejestrujemy.
Jak mówi Franciszka Hubska, naczelnik Wydziału Komunikacji, sprawa dotyczy nie tylko Gorzowa, ale całej Polski. Na dokumentach eksportowych samochodów z Francji jest notatka nie dopuszczony do ruchu. "W związku z tym, kilkunastu samochodów sprowadzonych znad Sekwany nie zarejestrowaliśmy" - wyjaśnia. Ministerstwo Transportu zwracało już się do Francji z prośba o zmianę przepisów, niestety bez skutku. Naczelnik Hubska radzi osobom, które sprowadzają samochody z Francji nie korzystać z dowodów rejestracyjnych z tym feralnym wpisem o zakazie poruszania, tylko wyrejestrować samochód jeszcze za granicą i rejestrować od nowa dopiero w kraju. Miesięcznie do naszego miasta sprowadzanych jest około 2 tysięcy aut.
Komentarze opinie