Blisko 30 razy interweniowali gorzowscy strażacy po nawałnicy, która przeszła nad miastem. Deszcz wyrządził sporo szkód. Woda zalała ulice, ale także wiele budynków, w tym m. in. bibliotekę wojewódzką, urząd wojewódzki czy przedszkole przy ul. Kosynierów Gdyńskich.
Deszcz spadł tuż po godz. 13. Chwile później straż zaczęła dostawać pierwsze zgłoszenia. Mówi mł. bryg. Bartłomiej Mądry, oficer prasowy gorzowskiej straży pożarnej.
Woda zalewała ulice w wielu częściach miasta.
Na filmie, który dostaliśmy od naszego słuchacza widać, jak woda zalewa ul. Borowskiego.
Na ul. Górczyńskiej, od ronda przy Castoramie w stronę Panoramy, droga była właściwie nieprzejezdna. Słuchacz Kamil pisze, że woda była wszędzie:
DDR W takich zdarzeniach widać wieloletnie zaniedbania władz miejskich to są skutki bałaganu złych inwestycji i arogancji rządzących ciemnogrodem nad wartą . Prościej wydać publiczne pieniądze na populistyczne pseudo inwestycje które procentują w politycznym poparciu . Takie mamy władze miejskie od wielu lat . No cóż podatnik ma tylko raz na cztery lata wpływ na to jaka polityka rozwoju miasta zostanie wybrana . Jednak amnezja jest taką przeszkodę a populizm nadal silniejszy mamiąc wyborców gruszkami na wierzbie przez kilka kadencji .
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
DDR W takich zdarzeniach widać wieloletnie zaniedbania władz miejskich to są skutki bałaganu złych inwestycji i arogancji rządzących ciemnogrodem nad wartą . Prościej wydać publiczne pieniądze na populistyczne pseudo inwestycje które procentują w politycznym poparciu . Takie mamy władze miejskie od wielu lat . No cóż podatnik ma tylko raz na cztery lata wpływ na to jaka polityka rozwoju miasta zostanie wybrana . Jednak amnezja jest taką przeszkodę a populizm nadal silniejszy mamiąc wyborców gruszkami na wierzbie przez kilka kadencji .