Od rana gorzowscy policjanci i prokuratorzy mają ręce pełne roboty. Wyjaśniane są okoliczności nocnego zdarzenia, podczas którego doszło do postrzelenia w klatkę piersiową 34-letniego mężczyzny. Do zdarzenia doszło po godzinie 4.00., na razie nie wiadomo dlaczego i z jakiej przyczyny. Pewne jest to, że broni użył policjant.
Jak mówi rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji - Sławomir Konieczny, policjanci interweniowali wobec mężczyzny kierującego samochodem marki Renault, którego zachowanie wzbudziło zastrzeżenia patrolu. Interwencja miała charakter dynamiczny, w jej trakcie mężczyzna został postrzelony. W tej chwili okoliczności i szczegóły tych wydarzeń są wyjaśniane . Ranny został przewieziony do szpitala, jest pod opieką lekarską. Jego stan zdrowia nie jest zagrożony. Wiadomo, że mężczyzna nie posiadał przy sobie dokumentów. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że jest to 34-letni Jacek S., który od września ubiegłego roku był poszukiwany przez policjantów z Sulęcina, ponieważ nie powrócił z przepustki do Zakładu Karnego. Jak dodaje Sławomir Konieczny, wcześniej Jacek S. był poszukiwany za kradzieże, paserstwo i włamania. Kilkakrotnie był tez zatrzymany za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwym, ma więc orzeczony zakaz kierowania pojazdami.
Komentarze opinie